Niestety warcholstwa uczył nas nigdysiejszy marszałek sejmu a obecnie prezydent. To on mi pokazał, że mogę pogardzać legalnie wybranym prezydentem. To politycy PO nauczyli mnie, że można mieć za nic państwowe godności. Teraz podnosicie lament? Teraz wam przeszkadza obłudnicy krytyka prezydenta a wówczas milczeliście albo co gorsze z radością przyłanczaliście się do tej gawiezdi plującej na prezydenta Kaczyńskiego? Przecierz nawet i dzisiaj, po jego śmierci nadal na niego plujecie.
Pokażcie, że sami potarficie szanować przeciwników politycznych to wy będziecie uszanowani. Jeśli zaś wy będziecie pluć to i was oplują.