Pani przed tym składała podanie o umorzenie, więc sytuację rodziny już badaliśmy i odmówiliśmy umozeniapoczatkujaca_91 pisze:Pozwól, że zapytam... ile czasu pracujesz w świadczeniach i ogólnie w administracji ?
Pani składa takie podanie a Ty prowadzisz postępowanie, badasz sytuacje dochodową, finansową, bytową, zdrowotną rodziny, szanse na podjęcie zatrudnienia, czy uzyskania jakiegokolwiek dochodu, my wysyłamy pracownika socjalnego na wywiad, badamy jakie są wydatki i dochody rodziny, wzywamy do przedstawienia faktur za wydatki, w przypadku problemów zdrowotnych potwierdzenia leczenia itp. Ogólnie masz zbadać czy rodzina rzeczywiście ma SZCZEGÓLNIE TRUDNĄ sytuację anie tylko trudną. i wtedy oceniasz jakie są możliwości spłaty świadczenia i przede wszystkim dlaczego kobieta ma te NP, bo jak dlatego, że jak jakiś dochód utaiła. Jak już ocenisz sytuację to wtedy decydujesz czy takie rat są adekwatne do dochodów rodziny, czy może jest w stanie płacić więcej i rodzina nie zostanie pozbawiona środków do życia. dla mnie osobiście rata w wysokości 50 zł jest wprost śmieszna, bo Ci 60 miesięcy będzie spłacać, czyli 5 lat, to nawet z jednej decyzji nie potracisz, wiec nawet będzie problem, żeby podłączyć później w systemie do kolejnych okresów aby potrącać.
dzięki za pomocpoczatkujaca_91 pisze:no to powiem Ci, że czytałam jeden wyrok w którym było, że skoro nie ma szczególnie uzasadnionych okoliczności do umorzenia to nie ma też do rozłożenia na raty bo w ustawie mamy że może umorzyć, rozłożyć na raty lub odroczyć termin spłaty jeżeli rodzina znajduje się w szczególnie trudnej sytuacji. wiec jeśli przy badaniu umorzenia stwierdziliście, że nie ma szczególnie trudnej tej sytuacji więc do rozłożenia na raty też jej nie ma. chyba, że coś się w tej sytuacji zmieniło.
Na Waszym miejscu ( o ile rzeczywiście rodzina nie zostanie pozbawiona środków do życia ) to bym tylko wysłała informacje, że powiedzmy od lutego potrącacie w całości 500+ i tyle.
masz wesoło:)poczatkujaca_91 pisze:nie ma za comogę się "pochwalić", że osobiście od 2016 r. próbuje ściągnąć z osoby nienależnie pobrane świadczenia rodzinne za 6 okresów, i 500 + za cały pierwszy okres, czyli łącznie koło 30 tys, i osoba od wszystkiego się odwołuje, od sko do sądu, jak tamci podtrzymają, to podania o umorzenia, i od odmowy znowu odwołania
![]()
![]()
a Np za to, że przez tyle lat ukrywała, że wzięła sobie w dzierżawę 4 ha pola