Napisano: 30 sty 2019, 13:01
Pozwól, że zapytam... ile czasu pracujesz w świadczeniach i ogólnie w administracji ?
Pani składa takie podanie a Ty prowadzisz postępowanie, badasz sytuacje dochodową, finansową, bytową, zdrowotną rodziny, szanse na podjęcie zatrudnienia, czy uzyskania jakiegokolwiek dochodu, my wysyłamy pracownika socjalnego na wywiad, badamy jakie są wydatki i dochody rodziny, wzywamy do przedstawienia faktur za wydatki, w przypadku problemów zdrowotnych potwierdzenia leczenia itp. Ogólnie masz zbadać czy rodzina rzeczywiście ma SZCZEGÓLNIE TRUDNĄ sytuację anie tylko trudną. i wtedy oceniasz jakie są możliwości spłaty świadczenia i przede wszystkim dlaczego kobieta ma te NP, bo jak dlatego, że jak jakiś dochód utaiła. Jak już ocenisz sytuację to wtedy decydujesz czy takie rat są adekwatne do dochodów rodziny, czy może jest w stanie płacić więcej i rodzina nie zostanie pozbawiona środków do życia. dla mnie osobiście rata w wysokości 50 zł jest wprost śmieszna, bo Ci 60 miesięcy będzie spłacać, czyli 5 lat, to nawet z jednej decyzji nie potracisz, wiec nawet będzie problem, żeby podłączyć później w systemie do kolejnych okresów aby potrącać.
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."
Milton Friedman