Nieodebrane pismo nt. wywiadu środowiskowego - Dodatki mieszkaniowe

[Felicja]

Cześć.
Pismo na ww. temat zostało wysłane 3.11 do klienta.(wniosek złożył 2.11). Wywiad miałby odbyć się 8.11, jednak on tego pisma jeszcze nie odebrał (zostało awizowane- widziałam w programie pocztowym, który obsługujemy). Wobec tego, czy iść na wywiad mimo jego nieodebrania? Czy przedłużyć termin w związku z nieodebraniem korespondencji i nie iść tego 8.11?

[Maxima]

Poszłabym na wywiad. Może zastaniesz wnioskodawcę i po sprawie. Jesli nie byłoby go w domu, to kolejne pismo ale już z informacją, że nie będzie rozpatrzone w terminie miesiąca. Jako powód podałabym brak możliwości przeprowadzenia wywiadu. I czekasz na rozwój wydarzeń.

[Sabinka]

Wydaje się, że bardzo krótki termin do wywiadu wyznaczyłaś. Ja doliczam 10 dni od daty wysłania powiadomienia. Sprawdza się.

[Felicja]

Mamy się pojawić na wywiadzie w ciągu 14 dni. Nie ma przecież obostrzeń typu, że "za wcześnie". wolałam ustawić taki termin z racji tego, że jest to rodzina romska i mam podejrzenia, że nie mieszkają w danym miejscu, a za granicą, zwłaszcza, że oszukują z fakturami-potrafią dołączyć do wniosku tą, którą dołączali w przedostatnim wniosku, bądź są one zerowe. I wyszłam z założenia, że lepiej wcześniej (przed być może ich kolejnym planowanym wyjazdem) niż za późno iść na wywiad.

[PCW]

Mamy się pojawić na wywiadzie w ciągu 14 dni.

Z czego to wynika? Moim zdaniem było to „dawno i nieprawda”.
Teraz proponuję tak: iść na wywiad w wyznaczonym terminie, jednocześnie szykować kolejne zawiadomienie z drugim terminem, może ciut dłuższym, ale nie zapomnieć dopisać, że przy wywiadzie będzie wymagane oświadczenie o stanie majątkowym i że unikanie wywiadu będzie traktowane jako odmowa złożenia takiego oświadczenia. Pójście na wywiad nie wklucza wysłania drugiego zawiadomienia.