nowe zasady - urlop wychow. - Świadczenia rodzinne

[Aszyche]

Tak decyzje były wysłane do Sko - które nie znalazło podstaw do stwierdzenia niewazności

[~Olga]

Do ministerstwa west wysłać dokumentacje? Przecież ministerstwo jest be, nic nie wie, na niczym sie nie zna - piszesz to od lat. Zdecyduj się więc.
Nie wspomne tu złosliwie o twoim poziomie wiedzy ktorym błysnąłes np ostatnio w zakresie terminów rozpatrywania wniosków.

[~yallah]

Olga.. jesteśmy tu po to by sobie pomagać, a nie prawić złośliwości i wytykać błędy..

[~Elmer]

Aszyche w te pędy wysyłasz decyzje SKO do UW, podkładasz pod to dodatkowo wyrok sądu, który podałem i podtrzymujesz swoje stanowisko. Decyzja została wydana prawidłowo, a nawet jakby była wydana nieprawidłowo to jest to ewentualnie nienależnie pobrane świadczenie. Brak podstaw do żądania zwrotu. Dodatkowo robisz pismo do ministerstwa opisując całą sytuację i prosząc o interwencję.

[~Ilona]

Kompletny brak wiedzy i umiejętności stosowania przepisów kontrolujących.

Idąc ich tokiem myślenia powinno być tak:
Pani składa wniosek na zasiłek rodzinny 5 marca, kwalifikuje się, my wydajemy decyzję 10 marca i przyznajemy zasiłek od marca.
Po czym sytuacja tej rodziny się zmienia i 20 marca Pani składa oświadczenie, że 20 marca utraciła zatrudnienie.
W tym wypadku kontrolujące twierdzą, że ma zastosowanie art.24 ust. 6 i co........ powinnyśmy odmówić świadczeń za marzec

Większej bzdury dawno nie słyszałam

[~Olga]

Elmer tez do ministerstwa proponuje pisac?
Przecież ministerstwo jest be, na niczym sie nie zna, co od lat tu wmawiasz wszystkim. Zdecyduj sie więc

[~Elmer]

na ustawianiu UW do pionu winno się znać.
Jak UW twierdzi, że ma interpretację ministerstwa taką a nie inną to niech ich teraz ministerstwo wyprostuje. To chyba proste

[~west]

Na tym co wymyślają sami powinni się znać. Te uzyski i utraty to jest przecież ich konik i ich dziecko.

[~west]

\"Przecież ministerstwo jest be, nic nie wie, na niczym sie nie zna - piszesz to od lat\" - zejdź ze mnie pokrako.

[~olka]

Tak Ilona masz rację, a zeby było jeszcze smieszniej to gdyby Pani od listoapda zozyła wniosek o zr a później w lutym o wychowawczy decyzja zmieniajacą było wszystko ok...a że w naszej sprawie mąż złożył wniosek o zr w listopadzie a później w lutym żona o wszystko to jeden miesiąc są stratni w zwiazku z zastosowanie art.24 ust.6 wg kontolujących