aha..i jednym dajesz bonusik a innym nie - bo wyplate dostali 3 dni wczesniej...z mazurkiewiczem coraz gorzej;-0 ja tez wybieralam szkolenia z nim, w wiekszosci sie z nim zgadzalam, czasami tylko co nieco odrzucalam ...ale ostatnio to juz nie moge go sluchacjaaaa pisze:Koleżanka ze szkolenia z mazurkiewiczem też przywiozła takie inf. że trzeba się miesiąc wstrzymać z uchyleniem. Powiedział że to bonusik przed uchyleniem.
Dokładnie, ja już do niego na szkolenia nie jeżdżę...kb pisze:aha..i jednym dajesz bonusik a innym nie - bo wyplate dostali 3 dni wczesniej...z mazurkiewiczem coraz gorzej;-0 ja tez wybieralam szkolenia z nim, w wiekszosci sie z nim zgadzalam, czasami tylko co nieco odrzucalam ...ale ostatnio to juz nie moge go sluchacjaaaa pisze:Koleżanka ze szkolenia z mazurkiewiczem też przywiozła takie inf. że trzeba się miesiąc wstrzymać z uchyleniem. Powiedział że to bonusik przed uchyleniem.jakby sie zawzial i szukal wszystkiego na przekor;-)
nie, bo dawali świninę, a ja nie przepadam. A zupa była tak ostra, że soku nie starczyło do popiciaElmer pisze:nawet na obiad?