Otóż w lipcu 2013 miałam przyznany dodatek 170 zł - wynajmuje mieszkanie. Dochody wtedy to 750x3, 77x3 , 300x1. Teraz w stycznia skladalam nowy wniosek dochody to 750x3 77x3 i odmowa dodatku bo pomaga mi rodzina, przyjaciele oacaja drobne rachunki. Jestem bezrobotna od roku wykazywali wyższe skladalam dokumenty do pracy wszędzie gawryś do pracy na kasie, dalam ogloszenie jako opiekunka itp cokolwiek by mieć pracę. Odmowa. Wczoraj dostalam odmowe w poniedzialek składam nowy wniosek będę to robić do skutku, gdyż znam osoby z osiedla które mają dodatek ponad 260 zł a pod sklepem wołają daj złotówkę, są to osoby samotne bezdzietne alkoholicy. Pani w Mopr powiedziala ze na odwołanie i decyzję czeka sie nawet rok czy to prawda? Pozatym wypytywala z czego żyje itp Powiedzialam ze żywność z fundacji - mam na to papiery resztę znajomi. Potem mowila ze mam wpisać ze mieszkanie opłacają znajomi co nir było do końca prawda. Sprzedaje rzeczy syna z których wyrasta zabawki którymi sie nie bawi, jednej pani myje okna, sprzatam i jakąś życie mi sie toczy.... Jak dobrze napisać by dostac ten dodatek mieszkanie wynajmowane 41m2 czy muszę żyć w nędzy by dostac cokolwiek. Jestem zarejestrowana w pup
Czy mając odmowe to mogę składać ponowny wniosek? Nie daruje im tego ze tak jest ze alkoholicy mają, totalną patologia z osiedla a ja samotna matka nie mam. Nie mam w mieszkaniu plazmy drogich sprzetow nir nam auta prawa jazdy, syn 4 latek nie chodzi do przedszkola...nie stać mnie na brak pracy. Błagam proszę o pomoc jakiegoś pracownika który mi tu pomoze by dostała chociaż 40 zł dodatku. Dochody na dzien dziejszy alimenty 750, 77 zasiłek, i zarejestrowana w pup bez prawa do zasiłku, sprzątanie raz w tyg 30 zł, zakupy komus 10 zł raz w tyg, czynsz który muszę placic do spoldzielni to 350zl, dla właściciela mieszkania 1100. Resztę brakujacej kwoty do mieszkania czyli 700 daja mi znajomi ale nie mogę byc ciągle na ich łasce. Nie mam sie gdzie podziać, nie mam mamy-zmarła, tata emeryt ma 800 zł bo resztę zabiera komornik za niepłacenie abonamentu rtv. Proszę kogoś o pomoc
Zamknij sie de...lu. masz prace to sie ciesz ja myslisz ze na własne życzenie jestem bezrobotna?? I leniwa? Przez takich jadowitych ludzi jak Ty moje dziecko nie zostało przyjęte
Zloz ponownie wniosek.Pamietaj, kazdy Twoj przychod, nawet od znajomych wlicza Ci do dochodu..A jak beda chcieli to odbiora ci dziecko...bos biedna..taka jest POmoc w POlsce...
Rozumiem dziekuje, a czy ktoś może mi napisać czy kwalifikuje sie do dodatku? Mieszkanie 41m2 czynsz do spoldzielni 350, alimenty na syna 750, rodzinne77, pomoc znajomych co miesiac maks 650, Oplata wynajmu 1000
przy dodatku mieszkaniowym bierze się dochody za pełne trzy miesiące poprzedzajace datę złożenia wniosku. Zawsze możesz powiedzieć że znajomi pomagaja ci w miesiącach w których nie wykazujesz dochodu. Zawsze mozesz iść w zaparte , ze znajomi ci pożyczają a nie pomagają. Pożyczka nie jest bowiem dochodem.
Niestety mowilam ze znajomi pożyczają mi kasę i to jest dochod każde 5 zł za zrobienie komus zakupów to też dochód....niestety pracownicy Mopr nie są przychylni by pomagać i jakoś rozwiązać sprawę, przecież to nie z ich kieszeni idą pieniądze. Dla nich jakąkolwiek kasa która dostaje to dochód
jagoda, nastepnym razem nie bierz nic od znajomych tylko idz do mopsu i powiedz, ze jestes glodna, a na pytanie \"z czego zyjesz powiedz, ze nie masz z czego zyc i dlatego do nich przyszlas