odpracowywanie wyjścia do lekarza

[~Krystyna07]

Pracuję w budżetówce (szkoła), czasem muszę wyjść do lekarza w czasie godzin pracy. Czy mam obowiązek odpracować te godziny, czy jest jakiś przepis regulujacy te sprawy.

[~zuza]

tak jak u Mariki

[~AM]

No i to jest takie ludzkie rozwiązanie.

[~ewa]

u nas nie ewidencjonuje się wyjść prywatnych, po prostu kierownik zwalnia pracownika, a że czasami też potrzebuje wyjść to też się zwalnia. Ludzie bądźmy ludźmi, jakaś nagonka cały czas na pracowników. Przecież robota i tak musi być zrobiona...

[~Ada]

u nas też jest zeszyt gdzie zapisuję datę i liczbę godzin nieobecności a jak nazbieram 8 to wypisuję 1 dzień UW. Wszystkim to pasuje

[~IZA]

A czy jest zeszyt przyjść? Bo jak przychodzimy w soboty i niedziele (np. w okresie świadczeniowym) albo jak zabieramy robotę do domu, to ktoś to ewidencjonuje???? Ludzi trochę się opanujcie!!! Tak jak powiedziała Ewa, robota i tak musi byc zrobiona!!!

[~ola]

tak jak u Mariki
Iza gdy trzeba przyjść w sobotę lub w niedzielę to za zgodą kierownika i to jest również wpisywane w zeszyt nadgodzin i odbierane

[~IZA]

Ola, ja mam świetny zespół ( 14 osób i do tego same baby) i ciągłe wpisywanie wyść i przyjść, to dla nas zbędna papierologia.
Każda się poczuwa do tego, że jak jest robota to trzeba zmobilizować siły i zrobić wszystko na czas. Nikt nie robi problemu jak któraś musi wyskoczyć na chwilę. Pewnie gdyby ktoś nadużywał tych przyjętych u nas zasad, to wszystko byłoby wpisywane do zeszytu.
Ps.Kierownik też przychodzi w soboty lub niedziele jak jest robota.Życzę wszystkim OPS-om tekiej kadry, pozdrawiam