Babka miała wrócić pieniądze I-V 2017r. bo nie zglosiła, że wróciła do pracy. była tam decyzja uchylająca od której się odwołała, bo kierowniczka kazała mi uchylić do końca okresu zasiłkowego. Oczywiscie przyszło do ponownego rozpatrzenia, więc zrobiłam same nienależnie pobrane i naliczyłam odestki. Teraz babka wkurzona dzwoni, że ona nie wpłaci żadnych odestek, jedynie należnośc główną, bo uważa, że to nasza wina, że to tak długo trwało. Kazałam jej pisać o umorzenie odsetek i tyle? I odmówić i ma spłacić czy są jakieś przepisy, które mowią, że powinnam jej mniej tych odestek naliczyć?
Nie ma podstawy prawnej na umorzenie odsetek - nie wolno. Ma spłacić całość z odsetkami, jeśli dokona wpłaty jakiejś kwoty, powinniście to rozksięgować proporcjonalnie, tak żeby zawsze pozostała do spłaty część należności głównej i trochę odsetek, wtedy w przypadku braku spłaty całości robicie normalnie upomnienie i potem tytuł.