Sąd przesyła do naszego OPS prośbę o opinię o kandydatach na rodzinę zastępczą. Powołują się na k.p.c - Art.579(2).§1.pkt 1 " Sąd zasięga opinii właściwego ośrodka pomocy społecznej, organizatora pieczy zastępczej..."
A więc ok - sąd może zasięgać naszej opinii - ale co w sytuacji kiedy nie znamy tej rodziny i nie mamy o niej opinii? Czy musimy zrobić takie rozeznanie? Tego już w k.p.c nie ma.
opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
-
- Starszy referent
- Posty: 760
- Rejestracja: 14 gru 2017, 18:33
- Zajmuję się: pomoc społeczna
- Kontakt:
-
- Referent
- Posty: 330
- Rejestracja: 28 gru 2018, 10:20
- Zajmuję się: PS
- Kontakt:
Re: opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
Kontakt z rodziną, zbieramy dane - tyle co nam sami powiedzą, przepisujemy to w pismo łącznie z dopiskiem, że rodzina nie korzysta z ops na podstawie uops a informacje które przekazujemy są na podstawie zapowiedzianej i jednorazowej wizyty.
Krótki kaszel.
Nie piszemy, że według nas rodzina się nadaje bądź nie.....
Zwrotów do tej pory nie mieliśmy
Krótki kaszel.
Nie piszemy, że według nas rodzina się nadaje bądź nie.....
Zwrotów do tej pory nie mieliśmy

Ab alio expectes, alteri quod feceris
-
- Stażysta
- Posty: 59
- Rejestracja: 16 lip 2018, 13:30
- Zajmuję się: pracą socjalną
- Kontakt:
Re: opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
Żadnego kontaktu z rodziną, ponieważ sąd ma od tego kuratorów. Piszemy że nie korzysta w/w rodzina z pomocy tut. ośrodka i nie posiadamy o niej żadnych inf.
-
- Starszy referent
- Posty: 760
- Rejestracja: 14 gru 2017, 18:33
- Zajmuję się: pomoc społeczna
- Kontakt:
Re: opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
Napisaliśmy do Sądu, że nie posiadamy danych o rodzinie. Sąd napisał nam, że naszym obowiązkiem jest ich pozyskanie i sformułowanie opinii.
Tego już w podanym przepisie nie ma - więc.. powinniśmy czy nie powinniśmy?
Tego już w podanym przepisie nie ma - więc.. powinniśmy czy nie powinniśmy?
- Ten z Łopieki
- VIP
- Posty: 2112
- Rejestracja: 01 lut 2018, 11:37
- Zajmuję się: rzucam pyrami w dinozaury
- Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej
- Kontakt:
Re: opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
Powinniście. Pisząc na szybko Xman – dużo pracy przed Tobą. Nie trzymaj się ściśle tego jednego przepisu, choć miło ze strony Sądu, że go wskazał, bo nie musiał. Spójrz szerzej na sprawę. Tak dla porządku:
1) Sąd ma rację i skoro w art. 579(2) Kpc jest napisane, że zasięga opinii ośrodka (obligatoryjnie), to Sąd ma tę opinie dostać - bez względu na to czy ta rodzina jest Wam znana, czy też nie. Jak nie znasz, to poznasz
2) Sąd jest gospodarzem postępowania i wywodzi swoje uprawnienia nie tylko z Kpc, ale też choćby ustawy o ustroju sądów powszechnych, KRiO czy ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, aktów wykonawczych, innych zasad prawnych i nie potrzebuje uzasadniać Wam swoich działań ani wskazywać podstawy prawnej. „Iura novit curia” i nie musi tego udowadniać. Sąd może też Was ukarać grzywną za niesubordynację…
3) Wraz z pismem z Sądu powzięliście przecież informację o dziecku z rodziny dysfunkcyjnej, wymagającym opieki lub już umieszczonym w pieczy. Jeżeli ta rodzina mieszka na Waszym terenie, to zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej trzeba przeprowadzić w tej rodzinie wywiad środowiskowy i ew. przydzielić asystenta. I macie też obowiązek monitorowania sytuacji tego dziecka, na podstawie art. 179 pkt 7 ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy.
Choćby powyższe argumenty (a jest tego więcej) są już wystarczające, żeby zainteresować się tym dzieckiem, rodziną biologiczną (jeżeli są na Waszym terenie) i rodziną zastępczą oraz sporządzić opinię dla Sądu. Potem dojdą jeszcze inne sprawy - w tym ten nieszczęsny PCPR oczywiście…
Powodzenia 
1) Sąd ma rację i skoro w art. 579(2) Kpc jest napisane, że zasięga opinii ośrodka (obligatoryjnie), to Sąd ma tę opinie dostać - bez względu na to czy ta rodzina jest Wam znana, czy też nie. Jak nie znasz, to poznasz

2) Sąd jest gospodarzem postępowania i wywodzi swoje uprawnienia nie tylko z Kpc, ale też choćby ustawy o ustroju sądów powszechnych, KRiO czy ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, aktów wykonawczych, innych zasad prawnych i nie potrzebuje uzasadniać Wam swoich działań ani wskazywać podstawy prawnej. „Iura novit curia” i nie musi tego udowadniać. Sąd może też Was ukarać grzywną za niesubordynację…

3) Wraz z pismem z Sądu powzięliście przecież informację o dziecku z rodziny dysfunkcyjnej, wymagającym opieki lub już umieszczonym w pieczy. Jeżeli ta rodzina mieszka na Waszym terenie, to zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej trzeba przeprowadzić w tej rodzinie wywiad środowiskowy i ew. przydzielić asystenta. I macie też obowiązek monitorowania sytuacji tego dziecka, na podstawie art. 179 pkt 7 ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy.
Choćby powyższe argumenty (a jest tego więcej) są już wystarczające, żeby zainteresować się tym dzieckiem, rodziną biologiczną (jeżeli są na Waszym terenie) i rodziną zastępczą oraz sporządzić opinię dla Sądu. Potem dojdą jeszcze inne sprawy - w tym ten nieszczęsny PCPR oczywiście…


Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
-
- Starszy referent
- Posty: 760
- Rejestracja: 14 gru 2017, 18:33
- Zajmuję się: pomoc społeczna
- Kontakt:
Re: opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii
Dziękuję za wyczerpującą (w tym dobrym słowa znaczeniu) odpowiedź.
Nie pamiętam kiedy byłem na jakimś porządnym szkoleniu więc moje wiadomości dotyczą tego co pamiętam z "kiedyś" lub doczytam - często właśnie tu na forum.
Skąd się wzięły moje wątpliwości:
1) To właśnie na jakimś szkoleniu uczono nas, ze odpisuje się innym instytucjom jeśli mają prawo do danych a my mamy te dane (bez ich zdobywania). Nasz Inspektor Ochrony Danych z tego co wiem podziela ten pogląd.
2)Zgadza się - Sąd jest prawem więc nie musi uzasadniać swoich wniosków - chociaż spotkałem się też z poglądem, że właśnie tym bardziej powinien dawać przykład i wskazywać podstawy prawne. W tym przypadku akurat podał art. z k.p.c
3) Tak, o tym pamiętam. W naszym przypadku rodzina biologiczna jest z innego terenu.
Nie pamiętam kiedy byłem na jakimś porządnym szkoleniu więc moje wiadomości dotyczą tego co pamiętam z "kiedyś" lub doczytam - często właśnie tu na forum.
Skąd się wzięły moje wątpliwości:
1) To właśnie na jakimś szkoleniu uczono nas, ze odpisuje się innym instytucjom jeśli mają prawo do danych a my mamy te dane (bez ich zdobywania). Nasz Inspektor Ochrony Danych z tego co wiem podziela ten pogląd.
2)Zgadza się - Sąd jest prawem więc nie musi uzasadniać swoich wniosków - chociaż spotkałem się też z poglądem, że właśnie tym bardziej powinien dawać przykład i wskazywać podstawy prawne. W tym przypadku akurat podał art. z k.p.c
3) Tak, o tym pamiętam. W naszym przypadku rodzina biologiczna jest z innego terenu.
Oprócz opinia o rodzinie - o której nie mamy opinii - Pomoc społeczna (forum ogólne) przeczytaj również:
POMOST POMOCY!!!!
DPS bez zgody a kwestia usług opiekuńczych i leczenia
ZAIŁEK REHABILITACYJNY z wyrównaniem a OKRESÓWKA
WYWIADY KONTROLNY
sepi
zasiłek stały a ubezpieczenie zdrowotne
Orzeczenie a koronawirus
Oświadczenie o rezygnacji z zasiłku
Ukraińcy kwarantanna
WYPALENIE ZAWODOWE - ANKIETA (WROCŁAW)
realizacja zasiłku stałego w formie niefinansowej
Pomoc Maduł III z Pefronu
Pomocy!
DPS a zasiłek stały Art.37 ust.5
Potwierdzenie udzielenia poradnictwa na postwie § 37 ust.3
dodatek solidarnościowy