Czyli idąc Waszym (małe, prawdziwe) tokiem myślenia jeżeli ktoś ma dodatek mieszkaniowy do stycznia i dajemy d.e. na jeden miesiąc to opłata 10 zł za decyzję, później składa nowy wniosek o d.m. od lutego czyli dostaje d.e. od lutego do kwietnia i kolejna opłata 10 za decyzję po czym w maju składa nowy wniosek o d.e. po nowej stawce więc wydajemy kolejną decyzję przyznającą d.e czyli kolejne 10 zł za decyzję. Czyli gość w okresie styczeń-maj będzie musiał zapłacić 30 zł opłat skarbowych.
Wybaczcie ale to chyba tylko Wy tak będziecie robić.