Dzien dobry!
Jestem z zona po slubie i zarabiamy wspolnie dosc dobrze.
Zona nie utrzymyje kontaktu z mamą juz od wielu lat ponieważ miala ona problemy psychiczne i miała przez nią problemy finansowe.
W grudniu matka trafila do DPS - mamy dwojke dzieci i zona od stycznia jest w ciazy.
Prawnie kobieta, ktora jest w ciazy moze zostac zwolniona z oplat badz oplaty mogą byc zminimalizowane.
Pani w DPS mowi, ze to nie ma znaczenia i i tak bedziemy placic 800-1000 zl za DPS.
Jak mozna uniknac tych oplat lub jest zminimalizowac do minimum??
Do kogo napisać wniosek aby na czas ciąży uniknąć opłat ? I jakie wpisać uzasadnienie.
Pani wyliczyla dwa najlepsze miesiace i twierdzi ze 800 to nie jest duza dla nas kwota.
Przyjmujac ze zona po ciazy bedzie siedziala w domu a moze potem bedzie tylko jedna wyplata nie bedziemy w stanie tego placic.
Jak w naszym przypadku uniknac oplaty lub ja zminimalizowac - mamy do tego prawo z uwagi na ciaze i 3-cie dziecko .
Jak mozna uniknąc oplat?? Jakie sa na to sposoby realne, które przyniosa nam pomoc. Najlepiej to nie placilibysmy w ogole, gdyz mama mojej zony zostala tam umieszczona przez gmine i nie moze sie odwolac.
Bardzo proszę o pomoc. Bo nie wiem co mamy robić, gdzie uderzyć. A żona potrzebuje teraz spokoju.
Z gory dziekuje za odp