Dzien dobry. Ja wraz z zona i pelnoletnim synem-uczniem ogolniaka korzystamy z Mops, nie pracujemy. Skladajac podanie o dodatek przynioslem decyzje o przyznanych zasilkach z Mops oraz zas. rodzinny. Urzedniczka natomiast poprosila, aby stawila sie zona i syn i napisali przy niej oswiadczenue, ze w ostatnich 3 miesiacach nie dorabiali. Dlaczego? Przeciez dalem decyzje z Mopsu, gdzie juz jest okreslony nasz dochod. Poczulem sie jak oszust i wyszedlem. Prosze o odpowiedz.
Decyzja decyzją, dodatki mieszkaniowe to trochę inna parafia, inne zasady, potrzebujemy zaświadczeń/oświadczeń za ostatnie pełne 3 miesiące. Ja też w pracy proszę o oświadczenia, ale absolutnie nie oznacza to nieufności czy podejrzenia oszustwa u wnioskodawcy. Proszę tak tego nie odbierać.
Krwawa...Jeśli rodzina utrzymuje się wyłącznie z zasiłków Mops i zas. rodzinnego, to na tym koniec. Nie muszą pisać żadnych oświadczeń! Przecież udokumentowali z czego żyją, to o czym mowa? A znajdź mi na to podstawę prawną. Nie znajdziesz. Powiem tak : ta rodzina nie napisze oświadczeń i i tak dostanie dodatek.
Cóż to znowu, jakaś walka z urzędnikami? Nie napisać oświadczenia to sprawa honoru, a napisać to ujma? 5 minut pisania, że się nie osiągnęło dochodów to jakiś problem? To chyba lepsze i szybsze, niż wywiad środowiskowy?
Do krwawej - cos mi u ciebie zapachnialo komunizmem....bo tak bylo w komunie, ze petent musial wszystko napisac, co chcial urzednik. Jaki wywiad srodowiskowy? W powyzszym przypadku petent korzysta z Pomocy Spolecznej, wiec decyzja o przyznanych zasilkach jest dowodem, ze u klienta byl robiony wywiad i przyznano mu pomoc, wiec nie jest kretaczem. Nie musza pisac zadnych oswiadczen - ta decyzja z Mops mowi o wszystkim.
Do PCW - krotko i na temat : rodzina wnioskodawcy nie napisze tych oswiadczen, urzedniczka da odmowe, petent odwola sie i wygra. Krwawa niech idzie do radcy prawnego, bo nasz wlasnie mnie odwiecil ostatecznie. Wstyd tylko, ze petenci tu czytaja, ze pracownicy nie sa zgodni co do rozsyrzyganej kwestii, bo niektorzy nie wiedza, co mowi ustawa na jakiej pracuja.
Dokładnie tak jak pisze Peruwianka. Innym zalecam zapoznanie się z art. 10 ust.5 o likwidacji barier w administracji, gdzie wyraźnie tłumaczy się, że organ nie może żądać od petenta ani zaświadczenia ani oświadczenia w sytuacji, kiedy jego sytuacja finansowa jest mu dobrze znana - w tym przypadku petent przedstawił decyzję o korzystaniu z zasiłków Pomocy Społecznej, gdzie jest jasno określone, jaki jest jego dochód.
Witam. Ja żądam również zaświadczeń z PUP i oświadczeń w sprawie dochodu osób niepracujących, nie po to żeby udowodnić oszustwo czy coś w tym rodzaju. Trzeba ustalić dochód za 3 pełne miesiące jaki nas obowiązuje przy naliczaniu dodatku mieszkaniowego. Osoby korzystające z pomocy społecznej mają zasiłki na jakiś okres, który nie musi w całości obejmować nas interesującego. Chce Pan dostać pomoc finansową w postaci dodatku mieszkaniowego a robi problem w napisaniu oświadczenia o dochodach, dziwne.