Petent wrócił w listopadzie z Holandii na stałe do kraju po kilku latach. Nie zdążył dopełnić wszystkich formalności, w tym rejestracji w PUP i trafił w trybie nagłym do szpitala. Nie ma ubezpieczenia zdrowotnego. W czasie wywiadu oświadczył, że w ubiegłym miesiącu utrzymywał się z oszczędności w wys. 2500 zł. Czy doliczyć te oszczędności do dochodu?
Podpadające. On ma więcej kasy. Dużo więcej. No ale ty oczywiście tego nie udowodnisz. Koleś może bezkarnie dymać podatników w rowek a łopieka nie może palcem ruszyć by to skontrolować.
Koleżanka też miała takiego oryginała. Pisała pisma do MSZ (naszego i włoskiego), ambasady, tamtejszego odpowiednika ZUS i gów.no to dało.
Koleś ma 4000 renty (tyle wyszło po przeliczeniu euro na zł) co miesiąc a mops musi mu dawać zasiłki. Dom, dwa auta, firmowe szmaty. Żyć nie umierać.