Jeszcze nie opadła ślina, gdy D. Tusk deklarował, że politycy PO nie będą klękać przed biskupami a tu dzisiaj transmisja z Łagiewnik i co? I jaśnie pan prezydent z PO z całą świtą, łącznie z Braunem oraz Pawlakiem z PSL w mojej telewizorni na pierwszym planie klękają przed biskupami. Cóż to się stało? Czy doszło do jakiejś tragedii? Czy mamy dzisiaj jakieś wyjątkowe święto? Nic z tych rzeczy. PO ratuje sondaże a i Pawlak chce odcinać kupony. Tak bardzo chcą do Europarlamentu, że naplują sobie sami w twarz i powiedzą, że to tylko mżawka. Czy ci ludzie mają choć odrobinę przyzwoitości.
Może doczekamy się niedługo pomnika, upamiętniającego ofiary Smoleńska, na Krakowskim Przedmieściu?
Mam nadzieję, że wyborcy pamiętają tą pokazówkę Tuska i nie dadzą się po raz kolejny nabrać.
PO nie tylko raptem zmienili front wobec Rosji i zaczęli cytować śp. L. Kaczyńskiego to nagle ugięły się im kolana przed biskupami. Dla mnie to skandal i kolejne oszustwo polityków PO.
Jak widać, gdy trwoga to do Boga.
Właśnie zaczęłam czytać Pasję wg. A.K. Emmerich i jestem w miejscu, gdy faryzeusze zostali odprawieni z wilczym biletem przez Jezusa. Ich obłuda została zdemaskowana.