Dziękuje za ten wpis. Jestem kresowianką . Moja rodzina ucierpiała bezpośrednio od banderowców . Mojego dziadka zamordowali w bestialski sposób , raczej powinnam powiedzieć rozmazali po ścianach . Siostrę mamy razem z mężem i dziećmi zakłuli widłami .... pisze:Oto kogo popiera nasz rząd: We Lwowie odbył się w niedzielę tradycyjny marsz w rocznicę powstania 14. Dywizji Waffen-SS „Galizien”. Wzięło w nim udział około 500 osób, w większości młodych ludzi. Organizatorami imprezy były organizacja „Rodnaja Ziemlia” i Bractwo Studenckie im. Stepana Bandery. Uczestnicy marszu wznosili hasła sławiące ukraiński nacjonalizm, m.in. „Dywizja bohaterów - SS „Hałyczyna!”, „Bandera, Szuchewycz - bohaterowie Ukrainy”, „Sława nacji, śmierć wrogom!”, „Ukraina ponad wszystko!”. Władze Lwowa wzywały, aby w tym roku zrezygnować z marszu, bo jego organizacja daje argumenty rosyjskiej propagandzie o faszystowskich tendencjach na Ukrainie. Aktywistka organizacji „Rodnaja Ziemlia” Jelena Tarasowa wyjaśniła jednak podczas wiecu na zakończenie marszu, że musiał on przejść, bo to „tradycyjna akcja, która odbywa się we Lwowie corocznie i jest hołdem pamięci naszych bohaterów”. Sformowana wiosną 1943 roku Dywizja SS „Galizien” odpowiada za liczne zbrodnie wojenne na terenie Polski, Słowacji i Jugosławii. Ukraińscy ss-mani zamordowali m.in. blisko 2.000 polskich cywilów w miejscowościach Huta Pieniacka i Chodaczkowo Wielkie.