Napisano: 15 kwie 2014, 8:11
Trafiłem tu przypadkiem. Jednak znam ten ośrodek. W 2009 roku wysłaliśmy tam ciotkę. Jako osoba samotna i schorowana ograniczyła kontakty z ludźmi i "ostro popijała". Zajęli się jej schorzeniami ciała i prowadzili terapie alkoholizmu. Wyszła odmłodzona i sprawna po miesiącu, do dziś nie pije chodzi na AA i Uniwersytet III wieku. Szczerze polecam.