~...
przeczytaj\" ty ktoś \"- kobieto co napisałaś i w jaki sposób:
Jestem nauczycielką , mam 30 lat i też mi się niektórzy uczniowie podobają 15-18 l.Czyli patrzysz na uczniów w kontekście pociągu seksualnego - no tak !- nie zaprzeczysz - skro takie masz odczucia-więc czemu pleciesz dalej w słowach typu.. i nie wyobrażam sobie , że mogłabym coś z nimi ....
a Ty wiesz - co Ty piszesz o sobie w tym momencie ?
No i temat przewodni zbudowany przez ciebie \" Pedofilia wśród grona pedagogicznego - incydent czy norma ... no proszę - to Ty masz wątpliwości - że to nie incydent -a już zjawisko ?
ok..posłucham ..
Cała sprawa jest żenująca. 36 letnia nauczycielka okazała się pusz czalską lafi ryndą, mniej dojrzałą od swojego ucznia. Ona jest winna całej tej sytuacji. Aż tak słabo się szanowała, że dała się przele cieć gó wnia rzowi? Wstyd kobieto wstyd. Ukarać i to bardzo surowo. Nie wiem czy ktoś taki powinien mieć dziecko. Dla mnie to jest pedofil w spódnicy i tyle.