pielęgniarki w dps - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 29 gru 2008, 16:46

Czy są już ( w dps-ach) jakieś konkretne działania związane z kontraktowaniem usług w NFZ??? czy w dalszym ciągu jest tylko wyczekiwanie na innych i straszenie przez władze samorzadowe ???
~Aldona


Napisano: 30 gru 2008, 10:22

U nas czekamy, ale na szczęście nasze władze nas wspierają . Zobaczymy jak długo
~dorota1

Napisano: 30 gru 2008, 10:38

U nas nikt nie straszy, cisza, spokój, czekamy na konkretne rozporządzenia.
~agnieszka

Napisano: 04 sty 2009, 21:40

oglądnęłam właśnie Fakty w TVN i usłyszałam następującą informacja (jeśli źle usłyszałam poprawcie) - ministerstwo ma przeznaczyć 200 mln zł na dofinansowanie zatrudnienia dodatkowych (tego słowa nie jestem pewna) PIELĘGNIAREK w domach pomocy społecznej.
Przepraszam bardzo ale ja nie nadążam
~maria

Napisano: 05 sty 2009, 11:37

Mario nie jesteś odosobniona. Ja też już nie wiem o co chodzi. Chyba, ąe znowu Pani minister się pospieszyła i za chwilę będą to odkręcać.
~dorota1

Napisano: 05 sty 2009, 18:33

Tak też słyszałam!
Z tym że u nas juz nie ma pielęgniarek.
~monikk

Napisano: 05 sty 2009, 21:52

najlepsze bedzie, jak ktoś \"na górze\" wpadnie na pomysł, że te dps-y który nie maja pielęgniarek nie spełniaja standardó, oj będzie sie działo, oj będzie.Czytałam dzisiaj list Pana Ministra Dudy - te wszystkie zawirownaia wokół pielęgniarek są dla dobra mieszkańców dps, żeby nie czuli się poszkodowani, że opłaca składki na NFZ a nie przychodzi do nich pielęgniarka środowiskowa. Oj Pan Minister nie był chyba w dps i nie widział naszych mieszkańców(ani z nimi nie rozmawiał)
~maria

Napisano: 07 sty 2009, 10:04

Przykro mi to stwierdzić, ale Pan Minister bardzo dobrze zna pracę właśnie w DPS, gdyż przez długie lata był dyrektorem we Wrocławskich Domach.
Dużo nam się obiecuje, a potem nic z tego nie wychodzi. Najpierw zrobiono burzę wokół odmedyczniania DPS, których Pan Minister był gorącym zwolennikiem. Wielu dyrektorów zwolniło pielęgniarki lub przeniosło je na stanowiska opiekunów. Później zaczęto się z tego wycofywać. W połowie ubiegłego roku Pani minister straszy dyrektorów dyscypliną budżetową za zatrudnianie pielegniarek. Później znowu się z tego wycofują. Obiecują gruszki na wierzbie, nowe rozporządzenia, rozwiązania. Dużo szumu żadnych konkretnych rozwiązań
Po co to wszystko? Według mnie tylko po to, żeby odwrócić uwagę środowiska od problemu. Rozmydlanie problemu w czasie kiedy pracownicy DPS zaczynają upominać się o swoje.
W tym kraju jak jest problem to robi się burzę medialną wokół aborcji, a ostatnio zapłodnienia in vitro.
Jak jest problem z DPS czy ogólnie z pomocą społeczną to najlepiej stworzyć sztuczną aferę wokół pielęgniarek, bo to osóbki raczej dynamicznie i jeszcze nic się nie dzieje a one już buntują się. Strzał w dziesiątkę. Problem wszystkich pracowników DPS rozmydlił się. Wszyscy znowu zajmują się burzą wokół pielęgniarek zapomonając o sobie.
A teraz , żeby było jeszcze śmieszniej to rzucono kaczkę w TVN, że ministerstwo szykuje wielkie pieniądze na DPS z naciskiem na pielęgniarki \"dlaczego dla pielęgniarek, a nie dla wszystkich?\"
zanim towarzystwo się opamięta i zewrze szyki to na jakiś czas mają znowu spokój.
~dorota1

Napisano: 07 sty 2009, 11:49

trafne podsumowanie
~maria

Napisano: 07 sty 2009, 18:29

medialne informacje mają taką wagę i taką merytoryczna wiedze, że gdyby na nich opierać swoje opienie to można bardzo szybko stac się pensjonariuszem dps dla przewlekle psychicznie chorych. Drapipiórki ( czyt. dziennikarze) wymyślaja sami swoje interpretacje i sami je powielają, wiem co mówię... Informacji trzeba szukac u źródeł i na nich sie opierać, w taki sposób nie sie z siebie durnia !!!
~ziomek



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x