Drodzy asystenci, pilnie potrzebuję Waszej porady.
Mam podopieczną, która jest bita przez męża, ma ślady pobicia. Te informacje potwierdziły mi matka kobiety, osoby z bliskiego sąsiedztwa. Kobieta jednak nie da się namówić na zgłoszenie sprawy na Policję, ukaranie męża, bez wątpienia boi się tego, iż gdy to powie mąż ponownie Ją pobije ( w dodatku na oczach małych dzieci), bardzo często zaprzecza, że to mąż Ją pobił.
Co byście zrobili w takiej sytuacji? Jakie podjąć działania, chcę, gdyż boję się, że pewnego razu mąż Ją naprawdę skatuje. Proszę, pomóżcie co robić...?