PISMO MPIPS W CAS w sprawie ŚP - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 29 ]

Napisano: 03 lis 2014, 17:22

ta dyskusja do niczego nie prowadzi ... ja tylko dodam jeszcze od siebie a propos niepełnosprawnych dorosłych i od razu zaznaczę, że daleko mi do wrzucania wszystkich do jednego wora ,,,,
m&m pisze: Dziwic sie, ze gwałtownie wzrosło ilosc swiadczeń. Po prostu niepełnosprawnych seniorów jest duzo większa ilość niz niepełnosprawnych dzieci. I to nie system zaczął być niewydolny.
zacznę od tego, że niepełnosprawne dziecko ma dwoje rodziców a często jedno .. bo dla tatusia to jest ponad siły ...
niepełnosprawny dorosły ma kilkoro dzieci, rodzeństwo, wnuki i czasami na siłę szuka się osoby by wyrwać od państwa 520 zł i właśnie przez takie osoby stracił w pewnym momencie ogół
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska


Napisano: 03 lis 2014, 18:34

W wielu przypadkach niepełnosprawne dziecko jest w bardzo podobnej sytuacji jak takie dziecko bez orzeczonej niepełnosprawnosci, gdzie na jego rodzicach spoczywa obowiazek jego utrzymania i wychowania, tylko, ze w przypadku dziecka bez orzeczonej niepełnosprawnosci, oczekuje sie , zeby jego matka zamiast zapracowac na jego utrzymanie i wykształcenie sprawowała całodobową opiekę nad swoją niesamodzielna matką , pomimo, że taka opieka przerasta wypełnienie przez nia obowiązku alimentacyjnego i moralnego razem wziętych.
Czego sie tego nie oczekuje od nieodpowiedzialnych tatusiów, którzy sobie zrobili dziecko. Dlaczego nie ustanowi sie tak przepisów, żeby jak zrobił, to niech by utrzymywał to dziecko. A nie w wielu przypadkach panstwo płaci jeszcze mamusi alimenty za niego.
Dziecko niepełnosprawne tak jak kazde dziecko ma dwoje rodziców, albo jedno., ale tez moze miec rodzeństwo, czworo dziadków czynnych zawodowo albo młodych emerytów jeszcze sprawnych. Przeciez na rodzeństwie i na dziadkach tez spoczywa obowiązek alimentacyjny. Przeciez w ramach obowiązku alimentacyjnego moga pomagac w zaopiekowaniu sie dzieckiem, czy wspomagac finansowo.
Nie kazdy dorosły niepełnosprawny , ma tak kilkoro dzieci, rodzeństwo. A nawet jak ma to oczekujesz , zeby 80 letni albo i starszy albo troche młodszy brat zajął sie swoją 80 letnia siostrą lezącą, czy opłacał opiekunkę ze swej głodowej emeryturki.Nawet jak ma dzieci. Dzieci maja własne zycie, własne dzieci na utrzymaniu, musza zapracować na swoją emerytura, zeby później na starosc nie dziadowac w pomocy społecznej i prosic sie o chleb. Inna sprawa, że nie ma ludzi idealnie zdrowych, a szczegóklnie w późniejszym wieku i nie kazdy ma zdrowie zajmowac sie taka leząca osobą. a poza tym jakie w tym kraju mamy zarobki, mozlwosc pracy, szczególnie w wieku po 50, gdzie ludzie sie otyrają , zeby zapracowac na utrzymanie domu i to leedwo im starcza od wypłaty do wypłaty, ale dla ciebie jak i władz tego kraju nie mają i nie moga miec prawa na odpoczynek, tylko musza sie zajmowac swoim schorowanym rodzicem. Ile tak pociagną.
W tym kraju to nic innego, tylko trzeba byc bezwzglednym, pozostawic starego pod opieką państwa na koszt tego państwa a samemu wyjechac na zachód i tam zająć sie opieką za duzo wieksze pieniądze, które będa tylko dla niego.
taka politykę nasze władze uprawiaja.
A ty nie wrzucasz wszystkich do jednego wora, bo w jednym worze upychasz same dzieci, nawet te w miarę sprawne, których rodzice pobieraja swiadczenie i jenoczesnie maja czas na pracę na czarno, a do drugiego wpychasz dorosłych niepełnosprawnych. I widzisz, ze ktos ma obowiązek zajęcia sie swoim dorosłym niepełnosprawnym rodzicem, dziadkiem, tylko nie widzisz, ze od zarania dziejów obowiązkiem kazdego rodzica było sie zając swoim dzieckiem.
m&m

Napisano: 03 lis 2014, 21:20

"A ty nie wrzucasz wszystkich do jednego wora, bo w jednym worze upychasz same dzieci, nawet te w miarę sprawne, których rodzice pobieraja swiadczenie i jenoczesnie maja czas na pracę na czarno, a do drugiego wpychasz dorosłych niepełnosprawnych. I widzisz, ze ktos ma obowiązek zajęcia sie swoim dorosłym niepełnosprawnym rodzicem, dziadkiem, tylko nie widzisz, ze od zarania dziejów obowiązkiem kazdego rodzica było sie zając swoim dzieckiem."

i tu kochanieńki się mylisz i to baaardzo ... może wynika to z faktu, ze nie jesteś moim petentem :lol:
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska

Napisano: 03 lis 2014, 21:24

Nadal uważam, że prawo do świadczenia pielęgnacyjnego było niedostosowane dla opiekunów osób dorosłych niepełnosprawnych, było nieszczelne i przez to spowodowało krach. Ale nadal nie wiem dlaczego o to wszystko obwiniacie rodziców niepełnosprawnych dzieci - tak jak to my byśmy wam coś zabrali, kto wam tak powiedział ?
Teraz tak przy okazji czeków przecież widać, że pieniądze są - tylko trudność polega na tym żeby trafiły pod właściwy adres. Przecież rzeczą wiadomą jest, że żaden czek nie zastąpi potrzeby całodobowej opieki, ja nigdy nie urągałam opiekunom dorosłych niepełnosprawnych, sama w rodzinie mam starszych, bliskich niepełnosprawnych wymagających stałej opieki i to rodzina tą opiekę zapewnia. Licytować się czy bardziej niepełnosprawny jest dorosły, czy dziecko nie będę, to są różne sytuacje - tak jak nieporównywalne są rodzaje i skutki niepełnosprawności.
Ważne żeby czeki były dla niepełnosprawnych a nie niepełnosprawni dla czeków.
wwo

Napisano: 03 lis 2014, 22:03

To moze wytłumaczysz w jaki sposób świadczenie pielegnacyjne było niedostosowane dla opiekunów dorosłych niepełnosprawnych. Czyzby nie rezygnowali z pracy lub jej nie podejmowali, w celu zapewnienia opieki swojemu niepełnosprawnemu bliskiemu? Czyzby nie sprawowali opieki nad nim?
Co więcej trzeba?
A krach to spowodowała chęć wypromowania sie władzy na dzieciach kosztem dorosłych niepełnosprawnych.
I nikt tu nie ma o to pretensji do rodziców dzieci, a jedynie o co mozna miec do nich pretensje, to o rozpowszechnianie takiej propagandy, jak ty robisz.
I szkoda bardzo, że twoja rodzina sie tak zajmuje swoimi niepełnosprawnymi dorosłymi bliskimi, skoro ty wywodząc sie z tej rodziny, zeby zając sie swoim własnym dzieckiem musisz wyciągac ręce do państwa. Widocznie oni tacy sa niepełnosprawni jak ja.
I jak widzisz takie dobrodziejstwo w czekach, to moze wystąpisz o niego dla własnego dziecka., bo w przypadku niepełnosprawnosci mojej mamy jest w stanie zapewnić jej tylko niewielki ułamek opieki dziennie,
Ty chyba sobie nawet nie wyobrazasz jakie mogą byc niepełnosprawnosci i ich skutki.
m&m

Napisano: 03 lis 2014, 22:59

To ty jątrzysz jak na zamówienie.
wwo

Napisano: 03 lis 2014, 23:21

Ja nie opowiadam taki stek bzdur bez pokrycia jak ty to robisz , które jednoczesnie dowodzą, że nie jestes żadną opiekunka dziecka, tylko propagandzistką na usługach rządu lub autora czeków i masz za zadanie przekonać wszystkich o słusznosci pozbawienia świadczeń opiekunów dorosłych niepełnosprawnych, konieczności wprowadzenia czeków i ich nieocenionego dobrodziejstwa dla niepełnosprawnych.
m&m

Napisano: 03 lis 2014, 23:32

m&m rozumiem, że masz jakiś cel ale nie zrealizujesz go tutaj .... musisz się udać to ustawodawców ... nie wiesz jeszcze jednej rzeczy chyba ... nam pracownikom świadczeń rodzinnych zależy na tym by płacić jak najwięcej, jak najwyższych świadczeń :D
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska

Napisano: 03 lis 2014, 23:58

Alez ja nie realizuje zadnego celu, tylko mnie rusza podłosć, zakłamanie i obłuda takich osobników, wobec przypadłości których nie da sie przejść obojętnie.
I jakby co , to dzisiaj w radiu własnie mówili o takich pracownikach... opanowaniu przez nich wszelkich for do wiadomych celów.
m&m



  
Strona 3 z 3    [ Posty: 29 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x