Iks pisze: napiszcie pismo, w którym wyrażacie zdumienie i ubolewanie nad faktem, że kluczowe stanowiska zajmują osoby pozbawione elementarnej wiedzy na temat przepisów, które w swojej pracy stosują szantaż w celu próby wyłudzenia pieniędzy od pracownika. Takie postępowanie nie licuje z powagą piastowanego stanowiska przez urzędnika składającego ślubowanie w którym zobowiązuje się przestrzegać porządku prawnego RP. Bla bla bla.
w sumie póki co wydaje mi się, że kierownik też tu zbytnią wiedzą nie grzeszy, nie "walczy" o pracownikaIks pisze:Ja bym poszedł dalej i napisał pismo do wojewody, a w sumie skargę na panią z kontroli. Żądanie zwrotu od pracownika w tym kontekście to jest normalne przekroczenie uprawnień! Pracownik może odpowiadać finansowo wyłącznie na mocy ustawy o odpowiedzialności urzędniczej, ale zwrot musi nakazać sąd!
"mocne i zaangażowane" (cytując klasyka)ss pisze:Iks pisze: napiszcie pismo, w którym wyrażacie zdumienie i ubolewanie nad faktem, że kluczowe stanowiska zajmują osoby pozbawione elementarnej wiedzy na temat przepisów, które w swojej pracy stosują szantaż w celu próby wyłudzenia pieniędzy od pracownika. Takie postępowanie nie licuje z powagą piastowanego stanowiska przez urzędnika składającego ślubowanie w którym zobowiązuje się przestrzegać porządku prawnego RP. Bla bla bla.![]()
![]()
dobre, mocne! podoba mi się!!
Zdarza się i tak. Dlatego walczyć trzeba nieustannie, w tym z przełożonymi którzy nie chcą walczyć za nas. Nie każdą bitwę się wygra, ale przynajmniej w godzinie próby kierownik walczy po naszej stronieolga271 pisze:w sumie póki co wydaje mi się, że kierownik też tu zbytnią wiedzą nie grzeszy, nie "walczy" o pracownika
a przynajmniej powinien..póki co to kierownik jest odpowiadaIks pisze:Nie każdą bitwę się wygra, ale przynajmniej w godzinie próby kierownik walczy po naszej stronie