podatek rozdzielony

[emma]

Liczę dochody rodziców za 2014 rok - muszę wyliczyć podatek rodzielony, który po wyliczeniu nie daje łącznie tej kwoty co jest z Mf różnica 53,58. Gdy wklepię podatek bez tej kwoty rodzina się kwalifikuje, jeśli doliczę ta kwote któremuś z nich tak żeby łączna suma dała to co pokazuje Mf przekraczają kryterium groszami. Co mam zrobić żeby było poprawnie ???????????????????

[Gość]

Liczę dochody rodziców za 2014 rok - muszę wyliczyć podatek rodzielony, który po wyliczeniu nie daje łącznie tej kwoty co jest z Mf różnica 53,58. Gdy wklepię podatek bez tej kwoty rodzina się kwalifikuje, jeśli doliczę ta kwote któremuś z nich tak żeby łączna suma dała to co pokazuje Mf przekraczają kryterium groszami. Co mam zrobić żeby było poprawnie ???????????????????

A na podstawie czego liczysz ten podatek? Z epodatków masz przecież dochód rozdzielony nawet przy wspólnym rozliczeniu, a podatek liczysz proporcjonalnie do dochodu jeżeli musisz zrobić utratę. Nie powinno być tutaj problemów.

[emma]

mf pokazuje taka sama kwotę podatku przy każdym z rodziców, jak rozdzielam to wychodzi mi różnica a raczej brakujaca kwota do tego co pokazuje. Nie ma utraty muszę wliczyć dochód bo jest do nadal? Ktoś coś??????

[Gość]

mf pokazuje taka sama kwotę podatku przy każdym z rodziców, jak rozdzielam to wychodzi mi różnica a raczej brakujaca kwota do tego co pokazuje. Nie ma utraty muszę wliczyć dochód bo jest do nadal? Ktoś coś??????

Ja osobiście jak podatek jest wspólny, a nie ma żadnej zmiany w sytuacji i liczone są oba dochody to jednej osobie przypisuję cały podatek, a drugiej 0.
Natomiast jak trzeba rozdzielić to liczę proporcje czyli:

zsumowany dochód małżonków-podatek wspólny
dochód męża -x

Obliczasz i wychodzi ci podatek jaki należy przypisać mężowi. Potem od podatku wspólnego odejmujesz jego podatek i to co zostaje to podatek żony.
Musi wyjść.

[paulina124]

mf pokazuje taka sama kwotę podatku przy każdym z rodziców, jak rozdzielam to wychodzi mi różnica a raczej brakujaca kwota do tego co pokazuje. Nie ma utraty muszę wliczyć dochód bo jest do nadal? Ktoś coś??????

Ja osobiście jak podatek jest wspólny, a nie ma żadnej zmiany w sytuacji i liczone są oba dochody to jednej osobie przypisuję cały podatek, a drugiej 0.
Natomiast jak trzeba rozdzielić to liczę proporcje czyli:

zsumowany dochód małżonków-podatek wspólny
dochód męża -x

Obliczasz i wychodzi ci podatek jaki należy przypisać mężowi. Potem od podatku wspólnego odejmujesz jego podatek i to co zostaje to podatek żony.
Musi wyjść.

jak wyżej, z proporcji zawsze wyjdzie komu ile wpisujemy i nie ma możliwości żeby coś zostało
dochód męża x podatek wspólny / zsumowany dochód małżonków = podatek należny męża

[emma]

no wlasnie problem w tym ze zostaje 53,58 zl, liczont proporcjonalnie i luka 53,58. nie wiem z czego to wynika czy Pit byl zle rozliczony........... czy co.

[ewalu]

dochód żony + dochód męża = 100%
z czego dochód męża to np 35% a 65 to dochód żony .. umiesz to wyliczyć ??
jak to wyliczysz to podatek należny mnożysz przez 35% i masz podatek mężusia, który odejmujesz od wspólnego podatku i otrzymujesz podatek żonusi