Prosze o pomoc. Nasz podopieczny wyszedł z zakładu karnego, został okradziony, nie ma dokumentów. zadzwonili do nas z MOPSU z innego miasta, do którego się on zgłosił. Chce on pieniadze na bilet aby wrócic do naszej miejscowości. Jak sie zachowac w takiej sytuacji? Czy to tamten MOPS ma udzielić mu pomocy i przesłac nam notę?
Czy bilet kredytowany? Jesli tak to od czego najpierw zacząć?