Witam.
Jestem ofiarą przemocy.Długo musiałabym wszystko opisywać.Uciekłam z mieszkania-umowa jest na jego nazwisko-do innego miasta.Miałam pracę i wynajmowałam pokój.Teraz straciłam pracę, nie mam na razie innej.Nie wiem co robić.Tam nie wrócę nigdy.Boję się nawet przebywać w tamtym mieście.Tutaj czuję się bezpieczna ale nie mam już sił walczyć o lepsze jutro.Zaczęłam leczenie u psychiatry ale prywatna wizyta też kosztuje a na NFZ nie ma szansy zapisać się.Jestem na skraju wyczerpania nerwowego.Myślę nawet o samobójstwie.Wiem,że takich kobiet jak ja jest wiele a prawo polskie bardzo niesprawiedliwe.Potrzebuję pomocy jeśli ktoś mieszka w Warszawie i chciałby mi pomóc proszę napisać
[email protected],będę wdzięczna.Mieszkam w Warszawie bo to jest miasto mojego dzieciństwa,kiedy byłam szczęśliwa.