Mieszkam na wsi. Mój pracownik socjalny mieszka kilka domów od nas. Wie, że mąż nas bije, ale przymyka oko, gdyż w grę wchodzą koligacje rodzinne. Mam trójkę małych dzieci i chciałabym rozwieść się z mężem. Nie mam nikogo kto pomógłby mi w tej sprawie. Rodzina odrzuciła mnie, gdy zamiast kontynuacji studiów i dobrze ustawionego kolegi wybrałam Jarka. Jedynie babcia pomogła mi zapisując w spadku dom w którym mieszkamy. Proszę poinformujcie mnie jak napisać pozew o rozwód. Może ktoś ma gotowy wzór. Będę bardzo wdzięczna. Czy wnosi się wraz z pozwem wpłatę i w jakiej wysokości?
a ja mam pytanie a propos zwolnienia z kosztów. Czy w momencie składania wniosku trzeba go opłacić, a ewentualnie później, pieniądze zostaną zwrócone? Często osoba, która wniosłaby pozew o rozwód nie robi tego ze względu na brak pieniędzy.