Witam mam nietypowa sprawę dzisiaj była u mnie pracownica mops i nie udzieliła pomocy krzycząc ze jeszcze nie znalazłem pracy ze kłamie ze jej nie szukam a podpisałem kontrakt 30 cv rozniosłem i to dla niej za mało odmówiła wywiadu i wyszła z domu . Od samego początku robiła problemy jest nie mila , nie chce udzielić pomocy mam dziecko 8 miesięczne dostajemy marne 300 zl miesięcznie robi problemy z każda rzeczą . Czy mogę jakoś zaskarżyć ja bo bylem w mopsie a kierowniczka powiedziała mi ze to jest słowo przeciwko słowo poczułem jak by mnie zmyla proszę o pomoc !
Zloz pisemne podanie o przyznanie zasiłków w sekretariacie ops - na kopii wez potwierdzenie. Wtedy nie będzie możliwości nieprzeprowadzenia wywiadu. Na tej podstawie będzie decyzja, jeśli odmowna - mozna sie odwołać.
pomoc jest przyznawana po wzięciu pod uwagę możliwości Waszych i Ośrodka, co to znaczy marne 300? te marne 300 zł większość zarabia własnymi rękami i kropka.
Idź zarób te "marne 300 zł" to zobaczysz jak to jest. Pracownik powinien się Pani zapytać jaka kwota by Panią zadowoliła i wypłacić od ręki. Jak taki pracownik ma z 10 takich klientów to święty by nie wytrzymał. Wszyscy tylko chcą a od siebie nic nie dają no oprócz skarg. Pozdrawiam
najłatwiej skarżyć, po co się wysilać i iść samemu zarobić. jest sezon letni, człowieku ogarnij się i idź sam zarób np. przy zbiorze owoców. masz dziecko i to ty wraz z matką dziecka jesteście za niego odpowiedzialni. nie sztuka jest dziecko zrobić i urodzić, tylko wyżywić, ubrać, wykształcić. na pewno nie uda ci się na koszt państwa i podatników.
1. odmówiła wywiadu - a konkretnie?
2. 300 zł. - czy to zarobek czy pomoc ośrodka pomocy - rodzinne?, zasiłek?
3. jaka jest pomoc ze strony rodziny ?
4. jeśli pobieracie zasiłki to od kiedy i jakie są możliwości podjęcia pracy?
Może rozmowa z pracownikiem urzędu pracy, jakieś szkolenie zawodowe coś pomoże w zatrudnieniu?