Pracownik socjalny- kompetencje - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 17 ]

Napisano: 17 lut 2021, 16:18

Dzień dobry mam pytanie do was moi drodzy czy w tak małych miejscowościach zdarza sięteż tak ja mi palić komuś w piecu odśnieżyć podjazd :?: :?: :o są osoby samotne co nie dadzą i niestety trzeba pomagać u was też tak jest :?: Ciągle dosstajemy krytyke od sołtysa że Pan jest zaniedbany mimo że opiekuje si nim syn więc co w takiej sytuacji zrobić :?: Jedynie zwrócic uwagę dla syna.
Nowa342
Praktykant
Posty: 46
Od: 19 lut 2018, 13:31
Zajmuję się: PS


Napisano: 17 lut 2021, 20:12

Nie odśnieżam i nie palę świadczeniobiorcom w piecu. Aktywizuję rodzinę i tam gdzie się da, to również lokalną społeczność, jak jest potrzeba – przyznaję usługi opiekuńcze. Jak pan sołtys taki mądry, to niech sam zorganizuje pomoc sąsiedzką. Mieliśmy kiedyś takiego jednego włodarza wiejskiego, który domagał się, żeby zasiłki z "Łopieki" dla mieszkańców jego miejscowości zatwierdzała rada sołecka :lol:
Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
Ten z Łopieki
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2112
Od: 01 lut 2018, 11:37
Zajmuję się: rzucam pyrami w dinozaury
Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej

Napisano: 18 lut 2021, 8:19

Ja tez nie palę w piecu, nie odśnieżam. Wychodzę z założenia, że jestem od tego, żeby taką pomoc zorganizować, a nie świadczyć. A co myślicie o braniu pieniędzy od klienta i wykupowaniu mu recept? Klient mieszka na wsi, ja w mieście z którego dojeżdżam do pracy i życzy sobie wykupowania leków, bo ma trudność z dostaniem się do apteki...
LuuLane
Starszy referent
Posty: 662
Od: 15 maja 2017, 7:44
Zajmuję się: PS/KDR/LZI
hobbystycznie wszystko inne, bo lubię się mądrzyć :)

Napisano: 18 lut 2021, 13:03

Moim zdaniem - to o czym pisze "Nowa342" jest krótko to podsumowując - jakimś totalnym wypaczeniem. I to zarówno zwierzchników, którzy wymagają od Was takich czynności jak i Waszym jeśli godzicie się na to.
Tzw. inne polecenia nie mogą wykraczać poza zajmowane stanowisko pracy. Prace porządkowe czy wręcz drogowe na terenie Waszej miejscowości ewidentnie w tym się nie mieszczą.
Zabawa może trwać do czasu aż ktoś sobie lub komuś zrobi krzywdę w trakcie takich prac (kwestia wypadku). Ciekawe co na to osoba zatrudniona u Was do spraw BHP? Udaje, że nie wie czy faktycznie nie wie?
Xman
Starszy referent
Posty: 760
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna

Napisano: 18 lut 2021, 15:52

Niektórzy w dalszym ciągu uważają, że miejscem urzędowania pracownika socjalnego jest pomieszczenie socjalne, a do jego obowiązków należy chodzenie po domach i sprawdzanie czy podłoga jest brudna.
Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
Ten z Łopieki
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2112
Od: 01 lut 2018, 11:37
Zajmuję się: rzucam pyrami w dinozaury
Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej

Napisano: 19 lut 2021, 12:18

Rozumiem was doskonale. Przykład Pan złamał nogę mieszka sam zajeżdżam prosi aby przynieść mu drzewo i co nie zrobię tego :?:o takie sytuacje mi chodzi, a jak organizujecie pomoc w środowisku inaczej jeśli nie ma osób do pomocy rodziny nie ma ciężko jest.... wg włodarzy powinniśmy chodzić po domach sprawdzać sytuację podopiecznych czy coś im brakuje.....seniorom
Nowa342
Praktykant
Posty: 46
Od: 19 lut 2018, 13:31
Zajmuję się: PS

Napisano: 19 lut 2021, 12:24

Więc powinniście mieć coś takiego jak usługi opiekuńcze a jeśli będą dla danej osoby niewystarczające to należy rozpatrzyć czy dana osoba powinna trafić do DPS (lub ZOL, ale to służba zdrowia).
Xman
Starszy referent
Posty: 760
Od: 14 gru 2017, 18:33
Zajmuję się: pomoc społeczna

Napisano: 19 lut 2021, 12:27

Usługi opiekuńcze? :lol: Najpierw trzeba opiekunkę mieć a jak takiej nie ma :?: wieś liczy 12 osób Pan do DPS kategorycznie odmawia. A są sytuacje, że dziecko jest za granicą i Pani siedzi sama nie ma jak wyjść bo nie odśnieżone co wtedy robicie?
Nowa342
Praktykant
Posty: 46
Od: 19 lut 2018, 13:31
Zajmuję się: PS

Napisano: 19 lut 2021, 12:32

Xman pisze:
18 lut 2021, 13:03
Moim zdaniem - to o czym pisze "Nowa342" jest krótko to podsumowując - jakimś totalnym wypaczeniem. I to zarówno zwierzchników, którzy wymagają od Was takich czynności jak i Waszym jeśli godzicie się na to.
Tzw. inne polecenia nie mogą wykraczać poza zajmowane stanowisko pracy. Prace porządkowe czy wręcz drogowe na terenie Waszej miejscowości ewidentnie w tym się nie mieszczą.
Zabawa może trwać do czasu aż ktoś sobie lub komuś zrobi krzywdę w trakcie takich prac (kwestia wypadku). Ciekawe co na to osoba zatrudniona u Was do spraw BHP? Udaje, że nie wie czy faktycznie nie wie?
Sołtys nam zgłasza sytuację: że z Panem starszym mieszka jego syn który się nim nie zajmuje i jest to nasza wina, że Pan jest zarośnięty i brudny. To my powinniśmy zwrócić uwagę dla syna że zaniedbuje ojca i teraz jak mamy wpłynąć na niego żeby umył ojca :?: :?: Włodarze stoją na innym stanowisku twierdzą że mamy bezinteresownie pomagać i wszechstronnie, i jeśli trzeba pomóc babci przynieść drewno raz na jakiś czas. Albo zwracać uwag na dzieci , ale to co mamy do sądu pisać że ojciec jest brudny i że brudna podłoga :?: :?:
Nowa342
Praktykant
Posty: 46
Od: 19 lut 2018, 13:31
Zajmuję się: PS

Napisano: 19 lut 2021, 13:30

Sprawdzić czy syn ma jakieś obowiązki np. wynikające z dożywocia ojca. Nawet jeśli nie, to można postraszyć pismem do sądu, że według KRiO jest zobowiązany do opieki nad ojcem, a zaniedbywanie osoby nieporadnej jest karalne. Co do pomocy takim samotnym starszym osobom, gdy nie ma opiekunek (wiem, że w małych wsiach trudno znaleźć, ale naprawdę nie jest to niemożliwe), ani wolontariuszy, zwracamy się z prośbą do sołtysa o zorganizowanie pomocy sąsiedzkiej, albo do lokalnego OSP.
LuuLane
Starszy referent
Posty: 662
Od: 15 maja 2017, 7:44
Zajmuję się: PS/KDR/LZI
hobbystycznie wszystko inne, bo lubię się mądrzyć :)



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 17 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x