Pracownik sosjalny w śds - Ośrodki Wsparcia

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 29 ]

Napisano: 17 paź 2013, 12:51

Ustawa stoi wyżej niż rozporządzenie, a poza tym, jest mowa o DPS, nie ŚDS.
~maciek


Napisano: 25 paź 2013, 18:12

Ja też jestem pracownikiem socjalnym w ŚDS, obowiążków mam dużo:
- prowadzę cała dokumentacje uczestników idywidualną i zbiorową
- robię sprawozdania dotyczące uczestników
- współpracuję z innymi ośrodkami, instytucjami,
- pilnuję terminów decyzji,
- pomagam uczestnikom w załatwianiu spraw urzedowych, w wypełnianiu dokumentów,
- wizyty w domu uczestników, rozmowy z rodzinami, opiekunami prawnymi
- chodzę z uczestnikami do lekarza,
- prowadzę stronę internetowa,
- prowadzę treningi kulinarne oraz inne w razie potrzeby
- jest jeszcze wiele innych bieżących spraw

~pracownik socjalny

Napisano: 25 paź 2013, 19:38

prowadzę cała dokumentacje uczestników idywidualną i zbiorową
nie bardzo mogę w to wierzyć, a co robi reszta kadry
~Joasia

Napisano: 01 lis 2013, 23:24

Do Joasi, nie rozumiem w co nie możesz uwierzyć?

~pracownik socjalny

Napisano: 03 lis 2013, 0:12

Że sam/ sama organizujesz całą papierkową robotę.
u mnie tym zajmujemy się wszyscy : 5 terapeutów, rehabilitant i psycholog
~Joasia

Napisano: 06 lis 2013, 0:47

No to fajnie masz Joasia, ja też prowadzę całą dokumentacje sama, oczywiście każdy z terapeutów prowadzi dzienniki zajęć, a psycholog ma takie jakby \"karty\" ale cała resztę robię sama jako pracownik socjalny.
~Mika

Napisano: 06 lis 2013, 20:52

nie jestem pracownikiem socjalnym, ale terapeutą, nie mogę uwierzyć że na jedną osobę zrzuconą taką odpowiedzialność i tyle pracy.
~Joasia

Napisano: 06 lis 2013, 23:30

Dziękuję Joasiu :) Jesteś drugą osobą, która w pewnym sensie docenia to co robię :)
~Mika

Napisano: 29 lip 2014, 14:14

Mika nie jesteś sama.
Ja robię dokładnie to samo co Ty, jeszcze przy okazji zastępuję Kierownika w razie jego nieobecności, odbieram telefony i naprawiam różne rzeczy jeśli jest taka potrzeba (bo nie ma u nas pracownika porządkowego, czy gospodarczego).
Odpowiedzialność jest wielka, ale jest jeszcze taka sprawa, że reszta kadry co może to jeszcze na nas przerzuca (czyli np. prowadzenie zajęć, co nie jest w naszym zakresie obowiązków służbowych).
Koniec końców uważam, że mamy za dużo wszystkiego ( a pozostała część kadry i tak uważa, że nic nie robimy tylko ,,siedzimy w biurze" (dlatego, że nie prowadzimy zajęć).
Proza życia. Pozdrawiam
Wusia
Praktykant
Posty: 7
Od: 25 lip 2014, 14:29
Zajmuję się:



  
Strona 3 z 3    [ Posty: 29 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x