prawny wynajem mieszkania komunalnego - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]

Napisano: 06 mar 2020, 18:36

Witam,

Od dluższego czasu zamieszkuję mieszkanie komunalne. Wpierw glównym lokatorem w tym mieszkaniu byla moja matka, ale ponieważ zmarła, ja jako jedyny syn zmarlej osoby nie powinienem mieć żadnego problemu z przejęciem teo mieszkania, tym bardziej, że decyzja mojej matki zostala podpisana wlasnoręcznie przez nią samą. A więc, to powinno być znacznie prościejsze i skuteczniejsze, niż staranie sie na nowo o mieszkanie. Jednak tak nie jest i wydsaje mi się, że mina jak i Urząd utrudniają przejęcie mieszkania komunalnego po zmarlej matce, która cciała mi zapewnić mieszkanie w dalszym ciąu

Dokumenty zostaly przedstawione, akta zmarłyc rodziców przedstawione, ale cóz z teo, utrudnianie w celac starania się o dodatek mieszkaniowy, czy obniżkę czynszu.

Na pełną kwotę na pewno mnie nie stać. Czyżby to się wszystko robiło, aby mnie wyonić z teo mieszkania, jako, że tu zamieszkuję az 30 lat i co mnie teraz spotyka. Same trudności.

Póki mamtka żyla, nie bylo problemu z obniżką czynszu, czy dodatkiem mieszkaniowym, raptem teraz po śmierci.

Jak to sie prosi o bezdomność!!!!!
andrzejno
Awatar użytkownika
Praktykant
Posty: 27
Od: 16 lip 2016, 20:30
Zajmuję się: renta
Yahoo Messenger: [email protected]
Lokalizacja: Warszawa
Facebook: andrzej.nowak.250964
Skype: andrzej168


Napisano: 07 mar 2020, 1:35

Niestety, z perspektywy nas na tym podforum obecnych, czyli pracowników działów dodatków mieszkaniowych, aby ubiegać się o dodatek mieszkaniowy, trzeba mieć tytuł prawny do lokalu mieszkalnego. Jako osoba zamieszkująca i gospodarująca z głównym najemcą, mógł Pan być osobą korzystającą z dodatku, bo tytuł prawny miała Pana mama. Obecnie nie ma Pan tytułu prawnego, a więc nie może się Pan ubiegać o dodatek mieszkaniowy. Nie ma tu bezduszności urzędników, czy ich opieszałości, jako że każda czynność administracyjna ma swoje ramy czasowe, są przepisy prawa, w obrębie których ci pracownicy muszą się poruszać.
Proszę pamiętać, że mieszkanie komunalne nie należało ani do Pańskiej mamy, ani nie należy do Pana. Wola Pana mamy nie ma tu też nic do rzeczy. Urząd potrzebuje pewnego czasu na to, aby, postępując zgodnie z procedurami, wypełnić wszystkie przepisy prawa i wszystkie wymogi, rozważyć wszystkie czynniki.
Proszę nie pisać, że napotyka Pan na same trudności, skoro przez co najmniej 30 lat mogliście Państwo mieszkać w lokalu, który darmowo, bez dodatkowych opłat, wynajęła Państwu gmina. Większość ludzi pracuje i odkłada na własne mieszkanie (w tym ja), nie dostając nic od gminy, nie pobierając dodatku mieszkaniowego, energetycznego, ani zasiłków.
Krwawa
Podinspektor
Posty: 1662
Od: 09 kwie 2014, 14:46
Zajmuję się:

Napisano: 09 mar 2020, 8:28

Dokumenty zostaly przedstawione, akta zmarłyc rodziców przedstawione, ale cóz z teo, utrudnianie w celac starania się o dodatek mieszkaniowy, czy obniżkę czynszu.
zgodnie z art 691 KC {śmierć najemcy lokalu} w chwili śmierci najemcy lokalu (Pana matki) w stosunek najmu wstępuje Pan jako syn automatycznie.
Zakładam, że jeżeli urzędnicy robią "jakieś problemy" to musi być ku temu jakaś wyraźny powód np. może to być zadłużenie.
Jeżeli taka sytuacja ma miejsce to należałoby w/w zadłużenie spłacić albo zawrzeć z zarządcą ugodę na spłatę powstałego zadłużenia.
W wyniku zawarcia takiej ugody mógłby mieć zastosowanie art. 674 KC tzw. [Milczące przedłużenie najmu]
Każdą sytuację można rozwiązać, myślę że trochę dobrej woli z obu stron i będzie dobrze.
brodafix
Podinspektor
Posty: 1899
Od: 26 lip 2016, 8:34
Zajmuję się: DM



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x