Szpital przysłał pismo o wydanie decyzji przyznającej prawo do świadczeń opieki zdrowotnej. Kilkakrotnie byłam u klienta w domu i go nie było/ lub mi nie otwierał drzwi. Zostawiałam w skrzynce na listy prośby o kontakt, wysłałam do niego pismo, które odebrał, ale się nie zgłosił do OPS-u. W końcu wysłałam pismo do szpitala o przedłużeniu sprawy o miesiąc. Jak mam to zakończyć? Jak wydać decyzję? Miesiąc mija za kilka dni a ja do niego chodzę co 3 dzień. Nie otwiera, nie reaguje na pisemne prośby. Totalnie go to nie interesuje. Nie korzysta z pomocy. Nie zarejestrowany w PUP. Pracuje dorywczo, zbiera surowce wtórne. Nadużywający alkoholu. Samotny. Nie ma rodziny. Nie utrzymuje kontaktu z sąsiadami. Jak to formalnie zakończyć? Można na swój wniosek? Tylko co napiszę w wywiadzie, kiedy wiedza moja opiera się na przypuszczeniach? Proszę o wsparcie Jakie jest postępowanie w takim przypadku?
ja napisałam pismo do szpitala że nie ma możliwości wydania decyzji gdyz nie można przeprowadzić wywiadu co jest podstawą do wydania tej decyzji a szpital ma swoja w tym wypadku procedurę
WSA w Warszawie - wyrok VII SA/Wa 1648/07 - brak wywiadu nie jest podstawą do wydania decyzji odmownej. Należy podjąć każdą możliwą aktywność w celu ustalenia faktycznej sytuacji osoby.
Art. 5. Prawo do świadczeń z pomocy społecznej, jeżeli umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej, przysługuje:
1) osobom posiadającym obywatelstwo polskie mającym miejsce zamieszkania i przebywającym na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej
Teraz kwestia ustalenia tylko, czy klient jest w kraju czy za granicą oraz czy to jest świadczenie z pomocy społecznej, gdyż za te wywiady pracownicy socjalni są opłacani oddzielnie ze środków NFZ. Tylko postępowanie i rodzaj druku wywiadu są takie jak z ustawy o pomocy społecznej.