Witam mam problem i proszę o waszą pomoc Mam panią która pobierała świadczenie pielęgnacyjne na siostrę decyzję miała bezterminową ponieważ siostra miła orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności od dzieciństwa bezterminowe . Matka tej osoby nad którą sprawowana jest opieka żyje jest niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym alkoholiczką-ma rente z tytułu częściowej niezdolności do pracy z zusu. Niezajmuje się córką ponieważ sama racjonalnie niefunkcjonuje i wymaga ciągłej opieki córka cały czas musi ją nadzorować nie potrafi sama się umyć ,pije awanturuje się nie płaci rachunków, krótko mówiąc trzeba jej prac, myć ja, przygotowywać jej posiłki i pilnować aby mieszkania nie spaliła , do lekarza z nią chodzić ma otępienie starcze i alzhaimera. Ojciec osoby nad która sprawowana jest opieka nie żyje. Więc ta pani ma pod opieką dwie osoby niepełnosprawne. Z racji przytoczonych argumentów na temat matki osoby wymagającej opieki przyznałam w październiku 2010r prawo do świadczenia pielęgnacyjnego bezterminowo siostrze , bo według mnie matka nie mogła sprawować opieki. W miedzy czasie pani sprawujaca opieką nad siostrą wyszła za mąż.W styczniu 2013 r wysłałam do tej pani informację że prawo do świadczenia pielęgnacyjnego ustanie z mocy prawa powołując się na art. 1 ust 4 ustawy z dnia 7 grudnia 2012r,wskazałam w tym piśmie możliwość ubiegania się o SP lub o SZO. Pani- opiekunka skorzystała skorzystała z informacji i złożyła wnioski prawo do SP nie dostała ponieważ matka dziecka żyje i nie legitymuje się znacznym stopniem niepełnosprawności- pewnie by go dostała lecz pomimo błagań niewtawiła się na komisji robi to po złości ale co się dziwić pijakowi. A na SZO pani która opiekuję się siostrą się nie załapała bo niemiała rezygnacji z pracy i kryterium dochodowe przekroczyło bo mąż pracuje . Pragnę nadmienić iż w mojej gminie nie wydawaliśmy decyzji o wygaszeniu prawa do SP. W ustawie jest zapis że prawo do ZDO nabywają te osoby którym decyzje wygasły w myśl art. 11 ust 1 i 3.Przyznalibyście tej pani prawo do zaległego zasiłku dla opiekuna plus odsetki potem w sposób ciągły prawo do ZDO bezterminowo. Dodam iż ta pani od momętu wygaszenia prawa do SP nigdzie nie pracowała do dnia dzisiejszego ponieważ sprawowała opiekę, w PUP też zarejestrowana nie była ponieważ ubezpieczenie zdrowotne miała przy mężu. Żal mi jej bo ta pani ma trudny charakter jest nadgorliwa i upierdliwa dla tego większość naszych pracowników robi jej pod góre i prowadzi politykę spychologii w obec niej i spłąwia ją po prostu. Ja mieszkam obok tej pani i widze jaki krzyż dźwiga ma trudny charakter ale to nie jej wina gdybyście widzieli jak ja upokarza i gnębi matka alkoholiczka a ona zagryza zęby i znosi to cierpliwie zajmując się siostrą i tą pijaczką też. przyznaćjej prawo do ZDO zwrot zaległości plus odsetki i potem na bieżąco?
Zgodnie z ustawa my nie mamy w wyrównaniu rozpatrywać sluszności wydanych wcześniej decyzji , one wygasły z mocy prawa a teraz sa przywrócone, sama byś tej Pani nie odebrała sp , więc nad czym sie zastanawiasz, ja bym np. nie przyznała jej od razu tylko dala decyzję do SKO, ale wyrownanie musisz jej zrobić
chociaż dobrze cię rozumie bo sama mam taką decyzje wnuk na babcię - a teraz sama nie wiem czy na wniosek nowy nie dam odmowy, chociaz to naprawde wnuk wszystko przy babci robi bo dzieci maja gdzies
ja bym przyznała bo skoro miała prawo do śp do 30.06.2013 i opiekuje się siostrą to nie patrzyłabym na to że jest upierdliwa itd. ale miała to prawo do śp więc czemu ma nie mieć prawa do zdo?
No dobrze zasiłek dla opiekuna wypłacamy tym którzy utracili prawo do śp od dnia 2013-07-01, sepełniającym warunki do przyznania śp na podstawie przepisów obowiązujących do dnia 31.12.2012, więc skoro ona spełniała warunki na tamten czas to teraz też je spełnia, ponieważ tam nie było wymogu nieżyjących rodziców oraz znacznego stopnia, a jedynie szeroko interpretowane " nie są w stanie sprawować opieki". To właśnie przez tą szeroką interpretację przyznawaliśmy prawo wnuczkom gdy np. dzieci pracowały, ale potem kontrole zaczęły się tego czepiać. My na początku przyznawaliśmy wnuczkom, a później dawaliśmy odmówki, po czy SKO uzasadniało, że skoro dzieci pracują to powinni złożyć się na opiekuna dla niepełnosprawnego rodzica.
Jak dobrze rozumiem przychylacie się do tego aby przyznać jej ZDO na bieżąco plus nadpłatę z odsetkami? Tak sobie myślę że przecież do dnia 31 grudnia 2012r spełniała warunki starej ustawy o Świadczeniu Pielęgnacyjnym? W skutek czego miała prawo do 6 miesięcznego okresu przejściowego, czy tak? My rozpatrując wnioski musimy brać pod uwagę stan prawny obowiązujący do grudnia 2012r?
Ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć że ona sprawuje opiekę nad siostrą i tą matką alkoholiczką też!Matka jest ale nie jest w stanie zająć się nawet psem a co dopiero chorym , ona sama potrzebuje opieki, a jej renta na pewno niepokryje kosztów opieki nad córka. Tylko jak mówię ta pani nie jest lubiana przez pracowników każdy reaguje na nią alergicznie i boję się ze mogą tylko szukać pretekstu aby tego zasiłku dla opiekuna jej nieprzyznać.
I jest wiele takich przypadków że wnuk wnuczka przy babci robią a własne dzieci mają gdzieś. Więc było by to krzywdzące dla tych wnucząt nie przyznawać im ZDO a żeby sprawdzić czy faktycznie sprawują opiekę to jest wywiad od tego i nie ma się tu co zagłębiać.