Witam. Odwoływałam się do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Orzeczenie od którego się odwoływałam było takie, że przyznano mi lekki stopień niepełnosprawności z symbolem 10-N, orzeczenie było wydane do 06.2016, ustalony stopień niepełnosprawności był datowany od marca 2010, a niepełnosprawność istniała od urodzenia. Sąd wydał wyrok zmieniający w taki sposób, że: zaliczył mnie do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności i ustalił, że niepełnosprawność ma charakter trwały od 10.02.2014 (czyli od dnia złożenia wniosku na komisje PZON), że wymagam współdziałania opiekuna w procesie leczenie i rehabilitacji, pracy w warunkach pracy chronionej jak dla osoby słabowidzącej oraz zaopatrzenia w szkła korekcyjne, program dla osob słabowidzących.
Problem polega na tym, że Panie w MOPSie twierdzą, że moje orzeczenie nie jest na stałe, tylko do tego czasu, który ustalił PZON, a jedynie niepełnosprawność ma charakter trwały. Najlepsze, że posiadam legitymację osoby niepełnosprawnej w której mam wpisane, że mam umiarkowany stopień niepełnosprawności, a legitymacja ma ważność na stałe. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Może powinnam wystąpić do Sądu o konkretyzację zapisu w wyroku, tak, aby nie było napisane, że niepełnosprawność ma charakter trwały, tylko ważne jest na stałe?