Napisano: 09 cze 2016, 8:16
Jeśli jest ubezwłasnowolniony można podpisać za niego. jeśli nie - musi sam. proponuję :
1. porozmawiać z pracownikami w zol-u może pomogą
2. porozmawiać w ośrodku pomocy właściwym dla miejsca zamieszkania może coś pomogą (nawet w rozmowach z ZOL), coś podpowiedzą.
Zawsze można przedłużyć pobyt a wyjść na przepustkę i po niej wrócić