Witam. Mamy problem z rodziną - 6 osób ( nie ma niepełnoletnich osób, babka, córka, syn, partner, ciotka, wujek). Wszyscy są to osoby z niepełnosprawnościami, mają swoje źródło dochodu, nie korzystają ze świadczeń pomocy społecznej.
Sąsiedzi się skarżą na brud i smród wydobywający się z mieszkania, są to ludzie którzy z dziada pradziada żyją w takich warunkach i porostu nie rozumieją, że komuś to przeszkadza bo im jest dobrze. Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Wspólnota mieszkaniowa umywa ręce. Wzywac najbliższa rodzinę żeby im posprzątali ?