projekt ustawy ws. "500 zł" - Świadczenia rodzinne

[west]

Liczenie dochodu jak przy rodzinnym, wyższe kryterium dochodowe. Łapałaś się na rodzinne- dostaniesz świadczenie rodzicielskie. Jak nie przekroczy Ci dochód przy rodzinnym ze świadczenia 500 to będziesz brała rodzinne dalej na dzieci pozostałe do 21 roku, jeżeli będą się uczyły. Jeżeli przekroczy dochód i stracisz rodzinne- to i tak jesteś wygrana bo po zabraniu rodzinnego coś i tak Ci zostanie. Chyba że masz czworo dzieci w tym troje w wieku 19,20,i 21 lat i wszystkie się uczą. Kombinatoryka - im więcej dzieci, tym bardziej dochód rozbity.

[west]

O! każdy widzi cos dla siebie. Powiedzcie mi, że jak mam dwoje dzieci w tym jedno uczące się 18 lat, to rozumiem, że moja rodzina będzie traktowana jako z jednym dzieckiem, (bo tylko jedno jest niepełnoletnie) czyli dochody będą się liczyły a czy w skład rodziny to pełnoletnie dziecko będzie wpisywane - jest nadal na utrzymaniu, czy wykreśla się jej ze składu rodziny.
Mi się ten projekt nie podoba, bo nie ma równego traktowania wszystkich dzieci, przecież wszystkie się wychowuje i wszystkie maja potrzeby, a dzieci swojego dochodu nie maja. Nie ma równego traktowania rodzin, cóż z tego, że wychowałam więcej niż jedno dziecko a moja rodzina jest traktowana jako ta z jednym dzieckiem.

Jak masz pełnoletnie dziecko uczące się, to jak przekroczysz dochód, to dostaniesz 500 zł na jedno dziecko, zamiast 300 aktualnie.

[gość123]

Jeśli taki wójt czy burmistrz policzy sobie ile jest 2% z tych 20 kilku miliardów to myślicie, że nie będzie kusiło go przygarnięcie takiej sumki pod swoje łapki? Uważam, że tak i dlatego mogą przenosić obsługę świadczeń rodzinnych i tego dodatku do swojego urzędu.

[west]

Wypychali, żeby zaoszczędzić, teraz będą przyciągać żeby zarobić. Ot, ludzka natura.

[Iks]

Jeśli taki wójt czy burmistrz policzy sobie ile jest 2% z tych 20 kilku miliardów to myślicie, że nie będzie kusiło go przygarnięcie takiej sumki pod swoje łapki?

Przecież to nic nie zmienia. Te 2% to nie jest kasa na funkcjonowanie urzędu tylko komórki realizującej ustawę. A jeśli by na około próbowali coś z tego uszczknąć to tak samo się da z OPSu jak i z urzędu - organ administracji jest cały czas ten sam - świadczenia rodzinne też są realizowane przez wójta czy burmistrza. Tworzenie dwóch odrębnych komórek działających na podstawie praktycznie identycznych przepisów i realizujących tożsame cele jest dla mnie totalnie bez sensu - nie wspominając o tym, że ludzi ogarniających SR nie ma na pęczki żeby sobie wybrać, nie wspominając o tym, że to będzie duża kasa i pewnie konkretnie kontrolowana - jak do obsługi dadzą niedoświadczonych głąbów to sobie sami kopią dołek pod sobą - mimo wszystko wierzę w instynkt samozachowawczy naszych burmistrzów bo bez niego nie utrzymali by się tak długo na stołkach. Jeśli miałoby to wyjść faktycznie to tylko trzeba trzymać rękę na pulsie i zawalczyć o podwyżki w swoim czasie - w końcu może być z czego ich udzielić.

[MONIKA1986]

A KTO TO BEDZIE REALIZOWAŁ ? MY OSOBY Z śr?

[zakrecona]

czy oni już na głowę upadli, czy wiedzą jak to będzie wyglądać u nas na dole na pewno nie, mam jeszcze wielką nadzieje że to się zmieni i albo tego nie wprowadzą albo coś ujmą bo przecież będzie można oszaleć

[MONIKA1986]

ja mam ZR, SZO , ZDO, SKŁADKI , wszelkie NP, i teraz gratis za 400 zł netto robie cały FA
gdyby dlai mi jeszcze +_500 to odrazu do wariatkowa moga mnie wysłac
nie wiem jaka pensja mnie na to by skusiła]
\i to nie chodzi o to ile dadza ale o to ze dla 1 osoby to niewykonalne
bo rodzin bedzie 2 x tyle co do ZR aktualnie

[olix]

Monika1986, a kto powiedział ze ma to robic jedna osoba?
Projekt przewiduje 2% na obsługę dla samorządu i samorząd ma to zorganizować, a czy zatrudni jedna osobe czy 10 to jego sprawa.
Koniec kropka jak ustawa wejdzie w życie.
Nad czym tu dyskutować?

[Iks]

bo rodzin bedzie 2 x tyle co do ZR aktualnie

Nie żartuj - 4-5 x tyle