BKB pisze:Należy natychmiast zlikwidować wszelkie zasiłki, dotacje na kopulacje i głodem zmusić bydło rozpłodowe do podjęcia pracy. Ja nie mam zamiaru ich utrzymywać! (...)
To jest przesada, bo nie każda uboga rodzina to patologia.
Ja bym proponowała aby wszystkie świadczenia zalezne od dochodu były też uzaleznione od zarejestrowania się w Urzędzie Pracy i poszukiwaniu pracy. Wtedy świadczenia nalezałyby sie tym co najmniej zarabiają, a nie tym co nie pracują bo im sie to nie opłaca albo zarabiają na czarno, każdy kto by korzystał też by sie do tego dokładał. Można by tyko pomyslec o zwolnieniu z tego obowiązku matki czy ojców którzy chca wychowywac małe dzieci do killku lat ale nie obydwoje na raz.
A jak ktos nie chce pracowac bo takie jest jego motto życiowe to niech tez nie korzysta z pomocy państwa i już.
Nie popełnia błędu tylko ten, kto nic nie robi.