pisać od razu wyjaśnienie? pierwszy raz mamy taką sytuację

covid...zamieszanie z osłonowym....zawieruszyło się i zapomnieliśmy


Sedno sprawy jest raczej inne. Nie wiem, czy można byłoby uznać fakt "nie przekazania" odwołania do SKO za bezczynność lub, że zaistniał stan przewlekłości.Mind Of Good pisze: ↑27 sty 2022, 14:34Pełnomocnik lub osoba którą reprezentuje, może wnieść skargę.
https://www.inlegis.pl/baza-wiedzy/praw ... sc-organu/
Jednocześnie sąd stwierdza, czy bezczynność organu lub przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Sąd może ponadto orzec o istnieniu lub nieistnieniu uprawnienia lub obowiązku, jeżeli pozwala na to charakter sprawy oraz niebudzące uzasadnionych wątpliwości okoliczności jej stanu faktycznego i prawnego. Sąd może ponadto orzec z urzędu albo na wniosek strony o wymierzeniu organowi grzywny lub przyznać od organu na rzecz skarżącego sumę pieniężną do wysokości połowy kwoty określonej w art. 154 § 6 PPSA.
Petent ma + 7 dni jesli nie wniosl odwolania od decyzji w terminie ustawowym czyli 14 dniu, ale musi, to uzasadnic, ze wina nie lez po jego stronie np. pobyt w szpitalu, jakas kleska zywiolowa, cz inne cznniki na ktore nie mial wplywu. Tutaj ani wnioskodawca ani pelnomocnik nie ponosz wwiny, sprawa pewnie sie przedłuży. Pelnomocnik pewnie bedzie zaowolon, bo wiadomo im dluzej ciagnie sie sprawa ŚP tym wiekszego zwrotu sie domagaja za miesiace poprzedzajace prowadzenie sprawy. Pelnomocnik i osoba ktora reprezentuje maja teraz wiele drog, poczynajac od skark do SA, do Wojewody, lub do Rzecznika Praw Obywatelskich. Wojewoda pewnie wskazalby zeby sie temu uwaznie przyjrzeć podczas kontroli. Z przyznaniem to tez tak ...Krzysztof pisze: ↑27 sty 2022, 15:33Sedno sprawy jest raczej inne. Nie wiem, czy można byłoby uznać fakt "nie przekazania" odwołania do SKO za bezczynność lub, że zaistniał stan przewlekłości.Mind Of Good pisze: ↑27 sty 2022, 14:34Pełnomocnik lub osoba którą reprezentuje, może wnieść skargę.
https://www.inlegis.pl/baza-wiedzy/praw ... sc-organu/
Jednocześnie sąd stwierdza, czy bezczynność organu lub przewlekłe prowadzenie postępowania przez organ miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Sąd może ponadto orzec o istnieniu lub nieistnieniu uprawnienia lub obowiązku, jeżeli pozwala na to charakter sprawy oraz niebudzące uzasadnionych wątpliwości okoliczności jej stanu faktycznego i prawnego. Sąd może ponadto orzec z urzędu albo na wniosek strony o wymierzeniu organowi grzywny lub przyznać od organu na rzecz skarżącego sumę pieniężną do wysokości połowy kwoty określonej w art. 154 § 6 PPSA.
Z drugiej strony patrząc, jeżeli zaistnieje fakt niezłożenia odwołania lub skargi przez petenta w przepisowym terminie to ów petent ma pozamiatane i sprawa jest zakończona (chyba, że petent ma mocne "alibi" co do faktu przekroczenia terminu).
Wydaje się, że w sytuacji którą opisuje @flaming40 konsekwencją dla organu winno być uznanie żądania petenta i zakończenie sprawy.![]()