


napiszcie, czy ja dobrze myślę? nawet, jakby nie było dnia przerwy, ale byłaby zmiana pracy, to też trzeba zrobić utratę i uzysk, prawda?
Mądra koleżanka nie ma coglobb pisze:witam, pan w 2015 r. zmieniał pracę, co wyszło z wydruku z zusu, zakończył pracę u jednego pracodawcy i za dwa dni podpisał umowę z nowym pracodawcą. Poprosiłam go o świadectwo pracy i zaświadczenie o dochodzie za pełen przepracowany miesiąc. Za kilka dni przychodzi do mnie pani z rodzinnego( u której złożył na rodzinne)i mówi do mnie, ze po co ja robię utratę i uzysk, jak przecież cały 2014 r. pracował, i w sumie cały 2015 r. też pracował i nadal pracuje, ona żadnej utraty i uzysku nie będzie robić. Zrobiłam wielkie oczy i mówię do niej, że przecież jest wydruk z zusu, no i dwa dni jakby nie patrzeć było przerwy, więc...... ale tylko popatrzyła na mnie wszystko wiedzącym wzrokiemi powiedział, że ona w utraty i uzyski nie będzie się bawić, a ja żebym robiła jak chce
![]()
)
napiszcie, czy ja dobrze myślę? nawet, jakby nie było dnia przerwy, ale byłaby zmiana pracy, to też trzeba zrobić utratę i uzysk, prawda?
Mi zawsze przynoszą umowę. Co do drugiej części Koleżanka powinna jeden dochód utracić, drugi zostawić i podzielić p;rzez liczbę miesięcy w których był uzyskiwany.globb pisze:Do każdego uzysku bierzecie zaświadczenie o dochodzie i umowę o pracę? na zaświadczeniu jest od kiedy do kiedy i na jakiej podstawie ktoś jest zatrudniony więc po co umowa o pracę?
A jak robicie utratę dochodów to zawsze na podstawie pitów 11? bo jak w tym przypadku facet pracuje cały 2014 r. u tego samego pracodawcy, przynosi mi świadectwo pracy, to nie mogę mu utracić dochodu z 2014 r. na podstawie wydruku z skarbówki? Moja koleżanka z rodzinnego, skoro część dochodu z 2015 r. jest utracona, a część uzyskana powinna utracić ten dochód na podstawie pita 11, a część dochodu zostawić, dobrze myślę, czy błądzę we mgle?