Witam mam kilka pytań dotyczących naszej dokumentacji i pracy.
- co jaki czas tworzycie nowy plan pracy? chodzi mi o to, że jeżeli w rodzinie zbyt wiele się nie zmieniło, czy jest sens pisać po pół roku nowy plan czy ten może być niezmieniony nawet przez rok?
- poza tym czy jest sens pracować z rodziną która cię okłamuje, nie robi sobie nic z twoich wizyt?
- co robicie jeżeli macie zaplanowane spotkanie z rodziną a w mieszkaniu nikogo nie zastaliście a OPS już zamknięty? Jak rozliczacie ten czas?
z góry dziekuje za odp.
pytania dotyczące AR
-
- Praktykant
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 mar 2017, 21:42
- Zajmuję się: ar
- Kontakt:
Re: pytania dotyczące AR
Witam.
1)Ja nie tworze nowego planu pracy na nowo tylko aktualizuje go co jakiś czas, jeżeli zachodzi potrzeba.
2)Jeżeli widzisz, że nie ma sensu pracować z rodziną, nie przynosi to skutków to najlepiej będzie jak porozmawiasz z kierowniczką czy kierownikiem o tym i przekonaj ją/jego, że szkoda czasu na prace z taką rodzina, bo w poczet tej pracy może znajdzie się inna rodzina, która będzie korzystała z Twojej pomocy (przynajmniej ja tak praktykuję)
3) Ja takie sytuacje rozstrzygam w ten sposób, ze jeżeli 3 razy rodzina nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, czyli obecności podczas moich wizyt zakańczam współpracę. Miałam już parę takich przypadków z tym, że ja pracuje w godzinach pracy Ośrodka i gdy rodziny nie ma wracam do pracy i informuje o tym kierowniczkę oraz, jeżeli jest przydzielony kurator u takiej rodziny to dodatkowo informuje kuratora, że taka sytuacja miała miejsce ( zazwyczaj rodziny kłamią kuratora, że wszystko jest o.k, że współpracują itp...) no i nagle szok, bo kurator wie, że nie jest tak super jak rodzina przedstawia to jemu.
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam.
Pozdrawiam
1)Ja nie tworze nowego planu pracy na nowo tylko aktualizuje go co jakiś czas, jeżeli zachodzi potrzeba.
2)Jeżeli widzisz, że nie ma sensu pracować z rodziną, nie przynosi to skutków to najlepiej będzie jak porozmawiasz z kierowniczką czy kierownikiem o tym i przekonaj ją/jego, że szkoda czasu na prace z taką rodzina, bo w poczet tej pracy może znajdzie się inna rodzina, która będzie korzystała z Twojej pomocy (przynajmniej ja tak praktykuję)
3) Ja takie sytuacje rozstrzygam w ten sposób, ze jeżeli 3 razy rodzina nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, czyli obecności podczas moich wizyt zakańczam współpracę. Miałam już parę takich przypadków z tym, że ja pracuje w godzinach pracy Ośrodka i gdy rodziny nie ma wracam do pracy i informuje o tym kierowniczkę oraz, jeżeli jest przydzielony kurator u takiej rodziny to dodatkowo informuje kuratora, że taka sytuacja miała miejsce ( zazwyczaj rodziny kłamią kuratora, że wszystko jest o.k, że współpracują itp...) no i nagle szok, bo kurator wie, że nie jest tak super jak rodzina przedstawia to jemu.
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam.
Pozdrawiam

Oprócz pytania dotyczące AR - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny przeczytaj również:
Praca z rodziną a sąd
Przewodniczący Zespołu Interdyscyplinarnego
nowe obowiązki asystenta rodziny
odmowa udzielenia informacji o sprawcy przemocy dla potrzeb
Klientka współpracuje a klient nie i co zrobić?
czy macie jakieś wynagrodzenie za pracę w Zespole?
pismo ws. przedszkola
Zgoda na współpracę.
Formularz "Niebieska Karta-A"
Wniosek o dofinansowanie kosztów kształcenia ustawicznego pr
plan pracy
opinie ze szkoły, ośrodka zdrowia, PPP
asystent a stypendia
poradnik "za życiem" dla asystentów
Zarobki
pomocy