dzięki za podpowiedzi....miałam nadzieję, że dam podwyżki, a na przyszły ro zwiększony plan na wynagrodzenia mi zaakceptują; bo jeśli się zgodzili to muszą to zaakceptować w przyszłym roku....tyle tylko, że za duża różnica w planie na 2014 nam wychodzi jak to policzyłyśmy z ksiegową......

nic sie nie ukryje - wcześniej czy później w finansach publicznych wszystko wyjdzie na jaw u skarbnika:( za dziewczyny na macierzyńskim mam osoby na zastępstwie, ale mają niższe podstawy i stąd oszczędności......
no cóż - macie racje - pozostają mi jednorazowe wypłaty...szkoda - myślałam, ze uda mi się przepchnąć lekką podwyżkę pierwszą od trzech lat:(:(:(
ale w powiecie dmuchaja na zimne; bieda, bieda, bieda, a na nas łątwo oszczędzać - cała para idzie w drogi - to jest chodliwy temat...
może przyszły rok - wyborczy przyniesie jakiś optymistyczny ruch w wynagrodzeniach - choć jak znam życie pewnie inflacyjna, czyli jakieś 4%
dzięki za odzew