Racja, MPiPS bardzo sprytnie wybrnęło w tym zapisie; zrzuciło odpowiedzialność na dyra - niech kombinuje, edukuje władze powiatowe i nadstawia \"t.y.ł.e.k\"
Przy powstawaniu tego rozporządzenia do końca zabiegaliśmy (telefony do MPiPS grzały się ha ha), aby zapis mówił maks. \"do 10 dzieci pod opieką jednego wychowawcy\" - zrozumienie nawet było, ale... KTOŚ (jakieś lobby

) ostatecznie \"przepchnął\" wersję taką, jaką aktualnie mamy.
Myślę, że jeśli żadne racjonalne argumenty nie dotrą do Waszych władz samorządowych to obwarujcie się pismami wskazującymi na realne zagrożenie takich \"oszczędności\" i wskażcie parę nagłośnionych medialnie przypadków w kraju - na pewno nikt nie lubi występować przed kamerą w programie interwencyjnym

Smutne, ale to działa.
Pozdr.