Powiedzcie mi proszę co robicie z dziecmi ktore poszły wcześniej do szkoły bo rodzice ich wczesniej zapisali choc nie musieli a pytaja sie o dodatek z tyt. rozpoczecia roku szkolengo np. w tym okresie zasiłkowy tj. 2014/2015 wpisywalismy juz na rok 2015/2016 dzieci z 2010 r. a mnie własnie chodzi o sytuację gdy Pani chce wpisac do tego dodatku na rok 2015/2016 dziecko z 2011 roku On o ten dodatek moze wnioskowac dopiero na ten zblizajac sie okres zasiłkowy 2015/2016 ( dodatek na rok 2016/2017?)
moim zdaniem to dodatek płacimy jak jest OBOWIĄZEK szkolny, obowiązek nauki, a jak ktoś dobrowolnie wysyła dziecko szybciej do szkoły to nie przysługuje dodatek. Bynajmniej zawsze tak robiłam, czyli w tym roku płacimy rocznikowi 2010, a rocznik 2011 planujemy za rok
Dodatek jest z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego przysługuje na częściowe pokrycie wydatków związanych z rozpoczęciem w szkole nowego roku szkolnego - tyle z ustawy. Z tym obowiązkiem to bzdura, dziecko ma rozpoczynać rok szkolny i tyle. Co do dodatku niech składa drugi wniosek i tyle.
My również płacimy dopiero kiedy następuje obowiązek pójścia do szkoły czyli w tym roku 2010. Wcześniejsze roczniki to raczej kwalifikują się pod wychowanie przedszkolne. Bynajmniej w mojej gminie szkoły wystawiają zaświadczenia z których wynika jednoznacznie, że dziecko odbywa obowiązkowe roczne przygotowanie do szkoły lub uczęszcza do szkoły. W przypadku dzieci wcześniej posyłanych przez rodziców - szkoła wprowadza nam adnotację że dziecko uczęszcza do szkoły na prośbę rodzica. My jesteśmy gminą wiejską i u nas przygotowanie przedszkolne od 3 roku życia również odbywa się w szkołach. Gmina nie posiada przeszkoli.
Oczywiście, że nie chodzi tu o przypadki, gdy dziecko uczęszcza do przedszkola, które znajduje się w budynku szkoły, ale nie do "zerówki", tylko do grup młodszych. Najlepiej poprosić o zaświadczenie o treści: dziecko uczęszcza do klasy "0". Czy jest to obowiązkowe czy nie, nie podlega tu ocenie. Chodzi do "zerówki" to należy się dodatek. Jeżeli dziecko zostało zakwalifikowane do "zerówki" rok wcześniej (choć nie wiem, po co, bo teraz to byłby czterolatek), to istnieje możliwość, że jako pięciolatek pójdzie do 1. klasy.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
No tak, to oczywiste. Chodziło mi o to, że w momencie, gdy teraz nie przyznamy, bo nie ma obowiązku, a potem pójdzie to 1. klasy, to już za "zerówkę" przepada.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.