Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Witam, witam w ten piękny acz rześki dzień.
Przepis na życie by się przydał.
Przepis na życie by się przydał.
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Ty Badura weź się tak nie rozpisuj bo i tak Ci dużo brakuje do Czerepacha.
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
A więc Adasiu.. przepis na życie...-cytacik\" Żyj tak by innym zrobiło się pusto wokół gdy Ciebie zabraknie..\" bo wspomnienia zacierają swój ślad..staniemy się marną kropką we wszechświecie.. zapisani gdzieś tam ..eeeeee chyba dziś mam kiepski dzień:) ogarnia mnie melancholia.. no i niedługo trzeba będzie otrzepywać buty z błocka:)
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Podobno trzeba żyć tak jakby jutra miało nie być.
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
A nie lepiej żyć tak, jakby miał to być pierwszy dzień naszego życia?


Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
lepiej żyć tak by móc mieć co wspominać:) i nie żałować niczego..nawet gdyby były to gorzkie pigułki do przełknięcia.. Adamie..co wymyślisz ?? jaki kolejny ciekawy temat:)
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
By mieć wspomnienia warto mieć kapitał. A z tym w naszej branży jest różnie. Człowiek nawet na urlopie w tanim ośrodku liczy każdy grosz. Dziecku żałuje się gofra czy loda. A gdzie tu marzenia.
Tak sobie myślę... fajnie jakby życie można było przeżywać od tyłu. Ja Benjamin Button w filmie D. Finchera. Człowiek jechałby od starości do wspaniałej beztroskiej młodości.
Tak sobie myślę... fajnie jakby życie można było przeżywać od tyłu. Ja Benjamin Button w filmie D. Finchera. Człowiek jechałby od starości do wspaniałej beztroskiej młodości.
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Śniegi idą a z buty kapać lubią. Więc jak będzie?
:PP
:PP
Re: Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta?
Butów nie zzuwam. 
Chyba, że klient o to wyraźnie poprosi. Jak dotąd zdarzyło się to dwa razy i w żadnym z tych wypadków nie była to zima ale lato i nawet nie padało.
Jak mam buty mocno uwalane to się sama rozglądam za jakąś gazetą albo kawałkiem papieru, żeby nie zabrudzić za bardzo. Abo staram się na maksa wykorzystać wycieraczkę.

Chyba, że klient o to wyraźnie poprosi. Jak dotąd zdarzyło się to dwa razy i w żadnym z tych wypadków nie była to zima ale lato i nawet nie padało.
Jak mam buty mocno uwalane to się sama rozglądam za jakąś gazetą albo kawałkiem papieru, żeby nie zabrudzić za bardzo. Abo staram się na maksa wykorzystać wycieraczkę.
Oprócz Ściągacie buty zimą po przyjściu do klienta? - HYdE PaRK przeczytaj również:
Nowi władcy świata
Zły katolik czy dobry ateista. Kogo wybrałby Bóg?
Do Adama
Co chce uzyskać Adam zab raniając psioczyć?
kto mi to wytłumaczy?
Czujecie go?
Co chcą uzyskać osoby które non stop wklejają linki na fora i psioczą na rząd?
państwo prawa - śmiech na sali (sądowej też)
manipulacje onetu
Mass media ogłupiają młodzież?
Budzimy się?
Potrzebuje pomocy by opłacić szkołę
Piłka nożna
myślałem, że to Kaczyński nie umie liczyć
dla myślących 2
Niestety