śds leci w jajo
wysłane przez ~... dnia 2012-09-03 18:27:07
~...
samotny, bez rodziny, mający decyzję - uczestnik śds na pobyt dzienny, dowożony i odwożony samochodem śds, ma wyznaczony termin na posiedzenie powiatowego zespołu d/s orzekania o niepełnosprawności oddalonego o 40 km. w celu ustalenia stopnia niepełnosprawności, samodzielnie nie jest w stanie pojechać, śds bierze na niego dotację i ma świadczyć dla niego określone usługi,
a nie chce go zawieźć na posiedzenie, nawet dowożą co drugi dzień na zajęcia do śds a dotację przecież biorą za cały miesiąc na niego a nie za pół miesiąca,
według mnie paragraf 14 punkt 5, 6 rozporządzenia o śds zobowiązuje śds do świadczenia tego typu usług, jakie jest Wasze zdanie, bo uważam, że lecą sobie w jajo, pieniądze to biorą a usługi to nie chcą zapewnić tylko wydzwaniają do ops, że muszą oszczędzać i nie pojadą ze swoim uczestnikiem na komisję, co mam zrobić, dać znać wojewodzie?
+ dodaj odpowiedź
2012-09-03 19:05
Re: śds leci w jajo
wysłane przez ~emilka!! dnia 2012-09-03 19:05:46
~emilka!!
oczywiście- że powinni . W rozporządzeniu jest kilka punktów- które obligują do tej usługi- jak np. pomoc w sprawach urzędowych . Proponuję pismo do ŚdS- z podaniem terminu - jeśli odmówią- żądać tego na piśmie. Nie zapomnij wspomnieć o wydziale polityki- załatwią w tri miga. daję gwarancję.
Petent wasz - uczestnik ich- a dla niego zaproponowali szereg treningów- z których muszą się wywiązać- . Oszczędności - to bzdura.