ty nawet nie rozumiesz o czym jest ten temat.
Tak samo jak nie zrozumiałeś postu o becikowym
Nie masz jaj by przepraszać
Masz jaja by kłamać i obrażać. Wg mnie masz wydmuszki nie jaja.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
czy moglibyście ograniczyć się do sedna sprawy i pomóc koleżance w problemie? ja mam podobny problem nie wiem jak to zaczepić? po pierwsze czy ktos uzyskał odpowiedź z ministerstwa albo oddziału co z tym fantem zrobić? jakieś zapotrzebowanie na to piszemy , czy jakaś decyzja?
obiecałam sobie, ze nie będę reagować na zaczepki i obrażanie na forum w przypadku postów, w których nie biorę działu lub przynajmniej do momentu aż ktoś mi na odcisk nie nadepnie.
Ale ty xyzz (dzięki Bogu że alfabet już się kończy) przekraczasz już chyba wszystkie granice. Rozumiem, że czasami idzie się wkurzyć. Sama niejednokrotnie, jak widzę jakieś, dla mnie niby banalne pytanie, dostaję białej gorączki. Jeżeli już mocno się wkurzę, nie odpowiadam i myślę w duchu „a weź się chwyć za ustawę tam jasno jest napisane”. Jeżeli nerwy da się jeszcze opanować, odpowiem, konkretnie, rzeczowo bez obelg. Jeśli oczywiście mam coś do powiedzenia.
Ty natomiast, widzę, że masz problem i to naprawdę poważny. Co ci dolega człowieku? Nie chowałeś się z ludźmi, że nie masz do nich za grosz szacunku? Rozumiem, że jak byłeś mały to ci kiełbasę do szyi wiązali, żeby chociaż pies się z tobą bawił.
Nienawidzę takich typów jak ty. Jesteś wredny, żałosny, chamski, ignorancja aż z ciebie kipi. A inteligencji w tobie za grosz.
Ale nie przejmuj się, nie każdy musi być inteligentny. Ty może np. jesteś ładny
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań