socjalne nieuki - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 03 mar 2009, 22:38

dlaczego nasz zawód jest tak mało prestizowy, dlaczego na różnych forach zanizaja nam wykształcenie obrażają naszą inteligencję?, sprowadzaja nas do funkcji urzedasa???
~aga


Napisano: 03 mar 2009, 23:01

glowa do gory !
~ ala

Napisano: 03 mar 2009, 23:45

pracownicy socjalni...
A co z resztą, tymi kierownikami co siedzą na stołkach i robią wszystko aby z nich nie zleciec. Niektóre damy nawet nie mają wyższego wykształcenia a pomiatają tymi po studiach, jakby było na odwrót.
~magda

Napisano: 04 mar 2009, 8:46

moze ty tez zostaniesz kierownikiem to tez bedziesz miatac innymi!!! co za okropne podejscie Magda!
~j

Napisano: 10 mar 2009, 21:50

nie pisz o sobie , o nas socjalne nieuki i już będzie lepiej
[uzytkownik usuniety]

Napisano: 10 mar 2009, 23:57

my socjalne nieuki będziemy mieli lepiej jak o sobie napiszemy
~----

Napisano: 07 kwie 2009, 12:41

\"dlaczego nasz zawód jest tak mało prestizowy, dlaczego na różnych forach zanizaja nam wykształcenie obrażają naszą inteligencję?, sprowadzaja nas do funkcji urzedasa???\"


W stalinowskiej Rosji więźniów w Łagrach karano przenoszeniem piasku z jednej kopy na drugą i tak całymi latami. Wasze działania mają podobny sens ich użyteczność społeczna jest żadna, jeszcze od zasiłków nikt się nie usamodzielnił a co najwyżej uzależnił. Ponadto w istocie owo zajęcie jest niemoralne, gdyż opiera się na rozdawaniu cudzej własności wbrew woli \"przymusowego darczyńcy\" :D. Magdaleno nie egzaltuj się tak wykształceniem, gdyż jakość obecnego szkolnictwa wyższego jest F A T A L N A, produkuje zbędnych magistrów, którzy nie są konkurencyjni na polskim rynku pracy nie mówiąc o europejskim. Znacznie lepiej wypadają tutaj absolwenci Zasadniczych Szkół Zawodowych czy Techników i Politechnik.
~Realista

Napisano: 12 maja 2009, 11:14

Wypowiedź Realisty jest częściowo trafna, zwłaszcza w kwestii pożyteczności naszej pracy. Usamodzielnianie klientów MOPS nie jest priorytetem działania tej firmy. Dopóki będziemy przesypywali te \"kopy piasku\" skupiając się wyłącznie na rozdawnictwie, dopóty pożytek z naszej pracy będzie znikomy.

Często odnoszę wrażenie, że taki układ pasuje wszystkim: klientom, pracownikom socjalnym i kierownictwu. Wszyscy chcieliby tylko mieć więcej pieniędzy nie zmieniając niczego, bo tak wygodniej...

Problem państwowej pomocy społecznej jest nierozwiązywalny. Musi istnieć w państwie będącym członkiem unii europejskiej. W krajach gdzie \"wolny rynek\" jest na prawdę wolny - pomoc społeczna jest zbędna. Potrzeby w tej materii zaspokajają instytucje charytatywne, misje kościelne itp. Czy słyszeliście np. p pomocy społecznej w Japonii lub na Tajwanie? A przecież tam ludzie nie umierają z głodu na ulicach, bezrobocie wynosi 0,07 %, a produkty tych krajów są na całym świecie.

W naszych realiach starajmy się chociaż pomagać tam gdzie da się pomóc. Nie tylko zasiłkiem ale przede wszystkim wskazaniem właściwej drogi. To wbrew pozorom bywa możliwe...
~bokot

Napisano: 29 maja 2009, 17:24

Znam wielu wspaniałych pracowników socjalnych i młodych i starszych stażem, tyle tylko ze motywacja im trochę spadła, i nadal spadać niestety będzie, bo nie ma kto o nich zadbać i ich zmotywować (i sami tego nie ukrywają). Ci co piastują stanowiska wyżej od nich to niestety już w zdecydowanej większości albo chcą dotrwać spokojnie do emerytury i boją się o własne posady potulnie potakując albo traktują ops jako odskocznię do dalszej kariery nie anagażując się na dluższą metę, bo po co skoro zaraz póją dalej ... Jedno wiem pracownikowi socjalnemu pozostawionemu bez wsparcia zaangażowanych przełożonych samemu trudno się przebić i zadbać o wizerunek zawodu i ops.
~ja

Napisano: 05 cze 2009, 13:53

mnie też czasem zastanawia poziom inteligencji niektórych pracowników socjalnych

znam rodzinę z Białegostoku- bogatą ale na papierze oczywiście poniżej krajowej- telewizor 42 cale, 2 komputery w domu, masa sprzętu, cyfrówka na balkonie- przychodzi pani z pomocy- oni wszystko chowają, albo wciskają , że to gospodarza ( bo mieszkanie wynajmowane) a ona wchodzi i nie widzi:D że cyfrówka na balkonie jest a że znienacka telewizora brakuje ( biedakom akurat się zepsuł;) )
że żaden gospodarz nie zostawi na pastwę losu komputera z olbrzymim płaskim monitorem
i jestem ściekły- bo przecież to nie jedna taka rodzina- a pieniądze powinny trafiać do osób naprawdę biednych

gdzie drodzy pracownicy macie oczy i rozumy? dlaczego rozdajecie lekką ręką nie swoje pieniądze?
~klopsik



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x