Stracona szansa?

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: Stracona szansa?

Post autor: dzibar »

Jak więc widzisz wszyscy możemy panu Komorowskiemu zrobić przysługę oddając głos na pana Andrzeja DUDę, w przeciwnym razie POprzemy obłudę i z pewnością nie będzie to akt miłości tylko lęk przed wojskami z Niemiec, które już stoją u drzwi jakby gotowały sie do IV rozbioru Polski, a nie obrony przed Rosją ( myśl globalnie - działaj lokalnie)
Dzidka
Ares

Re: Stracona szansa?

Post autor: Ares »

Nie dość że chora psychicznie (zespół aspergera) to jeszcze nie ma własnego życia, zajęcia. Ja bym się pochlastał.
Tak sie normalni ludzie mający pracę i rodzinę nie zachowują.
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: Stracona szansa?

Post autor: dzibar »

Chyba mówisz o sobie bo norma to rzecz względna, a trzeba znać priorytety bowiem na wszystko jest określony czas i miejsce.
Dobra organizacja pracy polega na tym, że się wie kiedy co robić, a priorytety również wymagają odpowiedniego zaangażowania i siły charakteru
A wmawianie mi choroby psychicznej tylko dlatego, że konsekwentnie działam i skutecznie, piętnowanie mnie po to aby wzbudzić nieufnośc to metody PRL-owskie znane starszym ludziom ( a ja już do młodzieży się nie zaliczam).
Osobiste ataki są tylko potwierdzeniem tego co napisałam
Żałosny jesteś w tych swoich wywodach i już dawno pisałam, że szkoda mi czasu dla ciebie, bo mącić to sobie możesz wodę w misce, ale nie na Forum
Dzidka
no kuźwa

Re: Stracona szansa?

Post autor: no kuźwa »

popieram armina i aresa i to po trzykroć niech szczeźnie pieniaczka i piuarowa agitka dzibar
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Lokalizacja: Gliwice, Polska
Kontakt:

Re: Stracona szansa?

Post autor: dzibar »

Jak widać jedyne co potraficie to piętnować, nie odróżniacie faktów od opinii nie mówiąc już o braku spójności.
Chociażby się człowiek zakrzyczał na śmierć to nie potraficie odróżnić człowieka w potrzebie od agitatora,
Wasza ignorancja sięga szczytów i to jest podłe, ze takie osoby nieprofesjonalne zarządzają tym forum.
Urągacie godności ludzi, którzy są w potrzebie i po raz kolejny zamykacie mi usta naruszając tym samym prawo do wolności słowa
Dzidka
ODPOWIEDZ