świadczenia rodzinne w urzedzie gminy? - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 6    [ Posty: 57 ]

Napisano: 30 kwie 2014, 11:20

Piąte czyli zapasowe a zapasowe jest bardzo potrzebne (inaczej byśmy go nie wozili).
https://i62.tinypic.com/9u5ag6.jpg :lol:
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1524
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska


Napisano: 30 kwie 2014, 12:01

Ja nie chcę do urzędu, w GOPSie jestem sama i nikt mi się nie wtrąca do tego co robię, poza tym nie wyobrażam sobie współpracy z panią skarbnik, która do niedawna pracowała na umowę zlecenie w GOPSie, wprowadziła prawdziwy terror, wiecznie coś jej nie pasowało, od nowego roku mamy inną księgową i różnicę na plus widać gołym okiem.
Ruda1

Napisano: 30 kwie 2014, 12:34

ja jestem od początku w UG na 1/2 etatu świadczenia rodzinne i ciągle brakuje z tych 3% na cokolwiek (pensji mam 912 zł netto). Nie mam kogo się zapytać w razie wątpliwości a wójt tylko wszystko podpisuje ale konsekwencje ponoszę tylko ja....a człowiek wszystkiego nie wie....do GOPS chcieli już mnie dawno przenieść ale nie wiedzą jak (w sumie to wójt chce zrzucić odpowiedzialność na kierownika bo się nie lubią)
kasia7

Napisano: 30 kwie 2014, 13:17

mnie przenieśli z OPS do Urzędu 6 lat temu
jedna i druga instytucja ma swoje wady i zalety
np. w OPSie miałam nieograniczony dostęp do szkoleń, dyr. na nic nie żałowała
za to pensja była marna
w urzędzie mam ok 1000 zł więcej na rękę ale za to szkolenia mega ograniczone
poza tym więcej papierologii od strony księgowościowej jest w Urzędzie
ale wszystko do ogarnięcia
generalnie ja nie narzekam, nie lubię monotonii, a w urzędzie mam trochę więcej różnorodności :)
anilak

Napisano: 30 kwie 2014, 13:27

anilak pisze:mnie przenieśli z OPS do Urzędu 6 lat temu
jedna i druga instytucja ma swoje wady i zalety
np. w OPSie miałam nieograniczony dostęp do szkoleń, dyr. na nic nie żałowała
za to pensja była marna
w urzędzie mam ok 1000 zł więcej na rękę ale za to szkolenia mega ograniczone
poza tym więcej papierologii od strony księgowościowej jest w Urzędzie
ale wszystko do ogarnięcia
generalnie ja nie narzekam, nie lubię monotonii, a w urzędzie mam trochę więcej różnorodności :)
za jeden tysiąc polskich złotych więcej na rękę to bym się obyła i bez szkoleń :) :) :)
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska

Napisano: 30 kwie 2014, 13:53

No więc ja tez się obywam.
anilak

Napisano: 30 kwie 2014, 14:10

ja jak dostaje wypłatę to chce mi się ryczeć,
po tym co widzę jak piszecie, że ktoś nawet tysiaka na na rękę nie ma to jest masakra jakaś,
a teraz jeszcze jak wszyscy od ŚP będą "zarabiać" więcej ode mnie to bym tych ministrów podusiła, burdel robią z ustawą, co chwile ją zmieniają zamęt sieją, a MY co???? :?
Aga 666

Napisano: 08 gru 2014, 20:13

czy coś wiadomo więcej w temacie???
dori.

Napisano: 09 gru 2014, 12:22

??
dori.

Napisano: 03 sie 2015, 14:12

do ccc ale glupia jestes i bzdury wypisujesz, my jestesmy na swiadczeniach we dwie i do tych 3% zeby ops nie dolaczyl to na nic by nie bylo a ty piszesz, ze kierownik lub dyrektor ma z tych pieniedzy premie a z jakiej racji w jednostkach samorzadowych sa premie?
hk54



  
Strona 3 z 6    [ Posty: 57 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x