Ja myślę,że jak oddzielnie mieszka to karty nie zakładać...Policja,prokuratura,sąd itd. Matka może tez nie wpuszczać go do mieszkania...Co tu może dac NK?
dzisiaj konsultowałam podobną sytuację z policjantem, który zajmował się przemocówką i on twierdzi, że skoro tworzą osobna rodzine ie powinniśmy zakładac NK, która dotyczy przemocy w rodzinie, ale jakoś nie do końca jestem przekonana, ja bym jednak spróbowała założyć.
To jakieś mało logiczne...Przecież ma swój dom,matka może go nie wpuscic do mieszkania,a policja wszcząc sprawę swoją drogą...A jakby mkieszkał w innej ościennej gminie-to co?Inny ZI nad sprawca by pracował...