\"W związku z powyższym mam prośbę do polityków PiS, do redaktorów niepokornych oraz do samego Jarosława Kaczyńskiego – nigdy, ale to już naprawdę nigdy, nie powołujcie się na dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego, nie rezerwujcie sobie prawa do niego, nie biczujcie wszystkich swoim bólem i przywiązaniem do byłego prezydenta. Bo zdradziliście go i zdradzacie – o świcie, przy obiedzie i wieczorem\" - konkluduje na blogu Marek Migalski.
odpowiedź dla pana Migalskiego: jestem tylko pracownikiem socjalnym, ale wiem jedno, że wejście na teren katastrofy powinno było być zabezpieczone jak najszybciej aby nie było zacierania śladów i to przez odpowiednie służby, a nie przez posłów wiec zadeptywanie terenu nie wchodziło w rachube - tak wiec jakieś chybione są oskarżenia tego typu, ponadto
posłowie to żywi ludzie i jako tacy mogą najnormalniej odczuwać głód ( ja na stypach mamy i taty też miałam zamowiony dla gości obiad i poczęstunek - bo przyjechali z daleka - w zamówionym specjalnie na ta okazje lokalu - nie wszystkim jedzenie w gardle staje z powodu stresu; jedni nie jedzą inni jedzą za dwóch ) - a przy takiej wizycie jak ta w Smoleńsku na pewno było zlecone zamówienie ) - nie wiem o co chodzi panu Migalskiemu, ale fakt, że pan Maciarewicz nie tracił głowy tylko działa na jego korzyść
Myślę, że pan Migalski szuka jakiegoś haka na PiS ale zapomniał
o jednej bardzo waznej rzeczy, że Polacy na ziemi rosyjskiej byli gośćmi, a takimi rzeczami jak zabezpieczanie terenów zajmować powinny się odpowiednie służby i to jest sprawa rządu, a nie posłów - mogę się mylić, ale uważam, że nie należy wchodzić w kompetencje osób upowaznionych do działania w każdej sytuacji adekwatnie do zaistnialego zdarzenia - argumentacje pana Migalskiego uważam za chybioną i nieudolną
Migdalski nie przeczyta - nie wysilaj się dzibar bo to śmieszne! poza tym nie jesteś pracownikiem socjalnym
a już opowieści o stypie rodzinnej - daruj sobie dziibar
~~oko ja się nie wysilam bo argumentowanie przychodzi mi łatwo dlatego to robię, a dyplomu pracownika socjalnego nikt mi nie cofnął:) - po prostu mam dar i wykorzystuje go - co jak widzę jest sola w twoim oku ( czyżby zbyt celnie)
2012-07-15 21:06
Re: szacunek dla Marka Migalskiego
wysłane przez ~oko dnia 2012-07-15 21:06:18
~oko
Migdalski nie przeczyta - nie wysilaj się dzibar bo to śmieszne! poza tym nie jesteś pracownikiem socjalnym
a już opowieści o stypie rodzinnej - daruj sobie dziibar
Pytanie nr. 1 Migalskiego jest pytaniem najbardziej zastanawiającym, bo czyż setka posłów uczestniczących w Uroczystościach w Katyniu miała ochotę na obiad w chwilę po tym jak doszło do tragedii \"katastrofy\" smoleńskiej, w której zginął przecież L.Kaczyński- brat szefa ich partii???????